Wiele kobiet o tym marzy? Ania ze "ŚOPW" pokazała, co poszło nie tak na wieczorze panieńskim! [FOTO]

Wieczór panieński to moment, o której marzy wiele kobiet. Najbliższe osoby chcą zorganizować dla przyszłej panny młodej niezapomniana imprezę. Okazuje się, że czasami - mimo dobrych chęci - nie da się uniknąć wpadki. Dowodem na to jest nagranie, które udostępniła na Instagramie Ania Wróbel. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała, co poszło nie tak...

Ania ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na Instagramie

W 2017 roku mogliśmy oglądać w telewizji drugą edycję "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wówczas jedną z par stworzyli Anna i Grzegorz. Cukierniczka z Krakowa marzyła o miłości i stworzeniu rodziny. Niestety, decyzja ekspertów nie zagwarantowała pozytywnych rezultatów eksperymentu w jej przypadku. Aranżowane małżeństwo zakończyło się rozwodem. Jednak los uśmiechnął się do niej po programie. Dziś 32-latka jest szczęśliwie zakochana i od kilku lat tworzy udany związek z Piotrem. Od czasu do czasu dzieli się ujęciami z ukochanym na Instagramie. Ostatnio w wirtualnej galerii uczestniczki "ŚOPW" pojawiły się relacje z wieczoru panieńskiego.

Wpadka w czasie sesji zdjęciowej

Anna Wróbel zyskała popularność jesienią 2017 roku. Od tego momentu minęło sporo czasu, ale wierni fani nadal z zaciekawieniem śledzą losy swojej ulubienicy. Niedawno 32-latka bawiła się na wieczorze panieńskim. Okazało się, że w czasie sesji zdjęciowej doszło do wpadki. Nie wszystko poszło zgodnie z planem, co widać na nagraniu opublikowanym na Instagramie. Kamera uchwyciła, co się stało. Flara, która miała zadymić otoczenie na różowo, by fotografie wyglądały wyjątkowo, zaczęła... strzelać!

Ania ze "ŚOPW" pokazała relację z wieczoru panieńskiego

Na szczęście w wypadku nikt nie ucierpiał. W instagramowej galerii Ani pojawiły się nie tylko ujęcia z "flarowego" incydentu. 32-latka pochwaliła się fotografiami, na których widać, że wieczór panieński był bardzo udany. Zobaczcie sami!

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze