Wielka afera wokół kultowego serialu. Złożono pozew

Ogłoszono, że są plany rebootu jednego z najbardziej kultowych seriali medycznych wszech czasów – "Ostrego dyżuru". Ta produkcja, która przez 15 sezonów trzymała widzów w napięciu przed telewizorami, miała powrócić na ekrany, jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Czyżby legendarna opowieść o lekarzach z Chicago miała trudności z powrotem? A może to zupełnie nowa historia, która tylko z pozoru wydaje się być kontynuacją? Trwa awantura z pozwem sądowym w tle.

PAP/Photoshot

W 2020 roku producent „Ostrego dyżuru”, John Wells, rozpoczął prace nad rebootem, informując wdowę po autorze, Sherri Crichton, o planach. Jednakże po nieporozumieniach dotyczących wynagrodzenia za prawa autorskie, nowy serial został przemianowany na „The Pitt”, z udziałem m.in. Noaha Wyle’a, gwiazdy oryginalnego „Ostrego dyżuru”.

W odpowiedzi na pozew wysunięty przez spadkobierców Crichtona, prawnicy Warner Bros. TV stanowczo zaprzeczyli zarzutom, twierdząc, że „The Pitt” to zupełnie nowy i oryginalny serial. Według nich jedynymi podobieństwami między produkcjami są miejsce akcji, John Wells i Noah Wyle, a reszta elementów oraz tematyka są zupełnie odmienne.

Według informacji ze źródeł bliskich nowej produkcji „The Pitt” skupia się na zupełnie innych tematach niż „Ostry dyżur” i utrzymany jest w odmiennym klimacie. Akcja serialu toczy się w Pittsburghu, a nie jak w oryginale w Chicago, brak powtórnie pojawiających się postaci i ikonografii związanej z poprzednią produkcją. 

źródło: PAP/RMF

Komentarze
Czytaj jeszcze: