Kara za zaśmiecanie
Virginia Raggi, burmistrz Rzymu, postanowiła, że należy podjąć radykalne kroki, aby walczyć ze zjawiskiem wyrzucania zużytych rękawiczek i maseczek ochronnych wprost na ulice stolicy Włoch. Wiele osób po prostu wyrzucało te środki ochronne, kiedy tylko opuściło sklep, lub inne miejsce, w którym obowiązuje nakaz ich noszenia.
Od teraz każda osoba przyłapana na takim zachowaniu musi liczyć się z możliwością nałożenia 500 euro kary. Władze miasta apelują, aby zużyte rękawiczki i maseczki wyrzucać do kontenerów przeznaczonych na odpady niesegregowane.
W miesiącach kryzysu sanitarnego z powodu koronawirusa nasi pracownicy zakładu oczyszczania miasta wiele razy sygnalizowali nam, że muszą zbierać używane rękawiczki i maseczki rzucane na ziemię przez niewychowane osoby - powiedziała Virginia Raggi, burmistrz miasta
Zaproszenie do Włoch
Władze miasta zapraszają do niego turystów na wakacje. Burmitrz Rzymu podkreśla, że miasto jest w coraz lepszej sytuacji, jeśli chodzi o statystyki przebiegu epidemii i zapewnia, że jest już bezpiecznie. Odpowiedziała także na pytanie, jak stolica Włoch poradzi sobie z kryzysem turystycznym.
Wyjdzie się z niego, prezentując wizerunek bezpiecznego miasta, w którym otwierane są bary i restauracje. Taki obraz musimy przekazać zagranicy - powiedziała w jendym z wywiadów
Od 3 czerwca wszyscy obywatele państw europejskich mogą odwiedzać Włochy bez obowiązku poddania się kwarantannie. Włosi mają nadzieję, że niedługo branża turystyczna w tym kraju odżyje.
Autor: Konrad Lubaszewski