Trudne wyznanie piosenkarki
Sarah Harding jest jedną z wokalistek brytyjskiego girlsbandu Girls Aloud, który funkcjonował w latach 2002-2013. Oprócz niej zespół tworzyły Nadine Coyle, Nicola Roberts i Kimberley Walsh. Piosenkarka nadal jest obserwowana przez liczne grono fanów, ci byli zaniepokojeni ostatnim okresem ciszy w mediach społecznościowych.
Sarah postanowiła przerwać milczenie i opowiedziała, przez co teraz przechodzi. U 38-letniej kobiety wykryto raka piersi, a teraz pojawiły się także przerzuty. O tym wszystkim dowiedzieliśmy się z poruszającego wpisu, jaki Sarah Harding dodała na swoim Instagramie.
Mam nadzieję, że wszyscy czujecie się dobrze i bezpiecznie w tych niepewnych czasach. Długo tutaj nic nie pisała. Dziękuję wszystkim, którzy kontaktowali się ze mną, żeby sprawdzić, co u mnie. To wiele znaczy. Teraz nadszedł czas, aby podzielić się tym, co się dzieje
- czytamy początkowe zdania wpisu piosenkarki
Kobieta przyznała, że już na początku roku dowiedziała się o nowotworze piersi. Leczenie, jakie podjęła, nie przyniosło oczekiwanego rezultatu i teraz rak rozprzestrzenił się on na inne narządy. Sarah stwierdziła, że walczy z całych sił, aby zwyciężyć z chorobą, choć jest to niezwykle trudna walka.
Nie ma łatwego sposobu, aby to powiedzieć i właściwie to nie wydaje się nawet prawdziwe, ale to zrobię. Na początku tego roku zdiagnozowano u mnie raka piersi, a kilka tygodni temu otrzymałam druzgocącą wiadomość, że rak rozprzestrzenił się na inne części mojego ciała. Obecnie przechodzę cotygodniowe sesje chemioterapii i walczę tak mocno, jak tylko potrafię
- napisała Sarah
Ogromne wsparcie
Choć walka z nowotworem jest bardzo ciężka, to Sarah nie jest w tym pojedynku osamotniona. Bardzo mocno wspiera ją rodzina, znajomi, a także fani, którzy pod wpisem przesłali jej niezliczoną liczbę ciepłych słów i życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. O dawnej koleżance z zespołu nie zapomniały także pozostałe członkinie Girls Aloud.
Kocham cię! Zawsze potrafiłeś dokonać cudów, kiedy było to potrzebne! Jestem tu na zawsze i zawsze będę
- napisała Nadine Coyle
Mamy nadzieję, że wszystko zakończy się szczęśliwie i Sarah szybko powróci do zdrowia. Kto wie, może kiedyś, wraz z koleżankami, reaktywuje Girls Aloud, które jest uznawane za najsłynniejszy girlsband wszech czasów.