Został zatrzymany za brak maseczki, a okazało się, że miał przy sobie narkotyki
W kronice małopolskiej policji znajdziemy raport z zaskakującego zatrzymania, które doprowadziło mundurowych do mężczyzny poszukiwanego listem gończym. Wszystko zaczęło się podczas standardowego patrolu. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który mimo nakazu, nie miał maseczki. Po upomnieniu 44-latek natychmiast zasłonił usta i nos, jednak jego nerwowe zachowanie wzbudziło podejrzenia. Okazało się, że miał przy sobie metaamfetaminę.
Dalsze czynności doprowadziły do zatrzymania mężczyzny poszukiwanego listem gończym
W czasie dalszych czynności przeprowadzono przeszukanie jego mieszkania, gdzie znaleziono więcej nielegalnych substancji. Zatrzymano również powiązanego ze sprawą narkotyków 27-latka. Policjanci udali się również do jego mieszkania. Tam też znaleziono kolejne porcje metaamfetaminy, a współlokator zatrzymanego okazał się być mężczyzną poszukiwanym listem gończym do odbycia 3-miesięcznego aresztu w związku z zastosowanym wobec niego środkiem zapobiegawczym w sprawie o niepłacenie alimentów.
Jak czytamy na stronach małopolskiej policji:
Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony przez policjantów do aresztu śledczego. Z kolei dwaj pozostali zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. 27-latek dodatkowo usłyszał zarzut udzielania metaamfetaminy.
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia, z kolei za ich udzielanie kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: Katarzyna Solecka