Ludzie czekali w długiej kolejce, aby zapewnić pieskom ciepły kąt
Wczoraj informowaliśmy o tym, że schronisko dla zwierząt potrzebuje pilnej pomocy. Pracownicy apelowali:
„Przerwało wał, woda zalewa schronisko, nasze psy mogą utonąć. Pilnie potrzebna łódź lub motorówka, aby móc wydostać psy z zalanego terenu. Pilnie potrzeba domów tymczasowych dla 44 psów, nawet buda z łańcuchem, byle byłyby na terenie niezalewowym. Mielec, Staszów, Polaniec i okolice. Nie mamy karmy, nie mamy nic, chcemy zawalczyć o życie naszych psów. Nie mamy transportu. Błagam pomóżcie”.
Zwierzaki uratowane! Zbiórka trwa
Wiadomość bardzo szybko rozprzestrzeniła się w sieci, a ludzie dobrej woli postanowili na rozmaite sposoby pomóc w tej dramatycznej sytuacji. Kilka godzin później pojawiła się informacja o tym, że zwierzaki są bezpieczne, a środków na karmę i odbudowę placówki przybywa z godziny na godzinę!
„Ludzie to co się dzisiaj wydarzyło jest cudowne! Nie mogę przestać płakać ze szczęścia – pisze Jolanta Rojek na facebookowej stronie "Zwierzęcy Madagaskar UK-PL" i dodaje - Ewakuacja schroniska "Czekadełko", ludzie czekają w kolejce aby zapewnić pieskom ciepły kąt, wędkarze i rybacy ewakuujący pieseczki, strażacy zaangażowani w akcję (…) W takie dni jak dzisiaj odzyskuje wiarę w ludzi!
Autor: Katarzyna Solecka