Wykorzystali defibrylator z pociągu, który dopiero jechał. Niewiarygodna historia z Warszawy

15 grudnia na dworcu kolejowym Warszawa Służewiec miała miejsce niezwykła akcja ratunkowa. Świadkowie dostrzegli, że mężczyzna potrzebuje pomocy, po konsultacji z dyspozytorem medycznym ustalono, że doszło do zatrzymania krążenia. Aby przywrócić funkcje życiowe zorganizowano defibrylator z... nadjeżdżającego pociągu!

Warszawa. Niesamowity wyczyn dyspozytorów medycznych

Na facebookowych profilach Warszawskiego Transportu Publicznego czy strony "To nie z mojej karetki" można przeczytać niezwykłą historię o akcji ratunkowej, która miała miejsce 15 grudnia na dworcu kolejowym Warszawa Służewiec. U mężczyzny doszło do zatrzymania krążenia, świadkowie zdarzenia zadzwonili na pogotowie i byli instruowani przez jednego z dyspozytorów na temat tego, jak przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową. Inny dyspozytor, który siedział tuż obok, wpadł na nietypowy pomysł zorganizowania defibrylatora, niezbędnego w przypadku braku efektów przeprowadzanej resuscytacji. Wiedział, że w pociągach Warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej znajdują się defibrylatory AED. Pojazd miał właśnie wjeżdżać na stację! Świadkom zdarzenia przekazano, żeby pobiegli do pociągu i zabrali z niego defibrylator.

Warszawa Służewiec. Mężczyzna uratowany

Podbiegła do mnie kobieta i zaalarmowała, że umiera człowiek. Zabrałem z pociągu defibrylator AED

– powiedział Robert, kierownik pociągu, który wjeżdżał na stację w momencie, gdy trwała resuscytacja mężczyzny.

Dołączył on do akcji ratowania życia, podpięto defibrylator i kontynuowano niezbędne czynności. Wkrótce na miejscu zjawili się ratownicy medyczni, którzy powiedzieli, że akcja została przeprowadzona bardzo dobrze, dzięki czemu życie mężczyzny zostało uratowane. Pojawił się też komentarz z oficjalnego profilu Warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej:

Kłaniamy się nisko wszystkim Państwu i przypominamy, że nasze wszystkie pociągi mają defibrylatory ratujące życie, a wszyscy pracownicy SKM zostali przeszkoleni z pierwszej pomocy. Dziękujemy za wczoraj wszystkim Bohaterom i Bohaterkom tej pięknej akcji!

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: