hity na MAXXa
hity na MAXXa

Wynieśli bramkę piłkarską ze stadionu. Wszystko na oczach policjantów

Gorzowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy wynieśli ze stadionu bramkę piłkarską. Incydent miał miejsce na dzień przed meczem. Podejrzani usłyszeli już zarzuty.

zdjęcie ilustracyjne, fot. Shutterstock

Gorzów Wielkopolski. Nietypowa próba kradzieży na stadionie

Do zdarzenia, o którym poinformowała gorzowska policja, doszło w piątek na jednym ze stadionów. Funkcjonariusze udali się tam na dzień przed zaplanowanym meczem, aby porozmawiać z pracownikami obiektu o wydarzeniu. Podczas omawiania spraw związanych z zabezpieczeniem rozgrywek mundurowi zauważyli nietypową sytuację, na którą natychmiast postanowili zareagować.

Policjanci na ulicy Piłkarskiej zauważyli dwie osoby niosące bramkę o wymiarach 5 na 2 metry. Funkcjonariusze przerwali spotkanie i ruszyli, by porozmawiać z mężczyznami

– przekazał Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Sprawcom grozi do 5 lat więzienia

Na widok stróżów prawa podejrzani najpierw porzucili bramkę, a później podjęli próbę ucieczki. Nie reagowali też na polecenia mundurowych. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Obaj trafili na komendę.

Podejrzani w wieku 25 i 37 lat weszli na teren obiektów sportowych przy ulicy Olimpijskiej, zabrali bramkę, która stała przy budynkach administracji i przerzucili ją przez płot. Chcieli ją prawdopodobnie zanieść do skupu złomu. Mężczyźni są znani policjantom z innych spraw

– wyjaśnił Jaroszewicz.

Złodziejom, którzy wynieśli z terenu stadionu bramkę o wartości 3000 złotych, przedstawiono zarzut kradzieży. Jak podaje policja, grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Skradziona bramka wróciła do obiektu i nadal będzie służyć piłkarzom.

Ukradł samochód z... pasażerem w środku

37-latek ukradł pojazd spod jednego ze sklepów w Jaworznie. Dopiero po chwili zorientował się, że na tylnej kanapie śpi nietrzeźwy mężczyzna. Gdy pasażer obudził się, złodziej wypuścił go z samochodu, a następnie odjechał. Po kilku dniach policja zatrzymała sprawcę kradzieży, a pojazd wrócił do właściciela.

Ukradł samochód spod sklepu. W środku był pijany pasażer
37-latek ukradł samochód spod sklepu w Jaworznie. Mężczyzna po chwili zorientował się, że na tylnej kanapie śpi nietrzeźwy pasażer. Złodziejowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń ten artykuł 0 0