Wypadek Roberta Kubicy na torze w Baku! Co z niedzielnym wyścigiem Polaka?

Robert Kubica z zespołu Williams miał kraksę podczas pierwszej fazy kwalifikacji (Q1) do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Azerbejdżanu na ulicznym torze w Baku. Bolid Polaka uległ poważnemu zniszczeniu. Niedzielny wyścig Kubicy jest pod znakiem zapytania.

Wypadek Roberta Kubicy w Baku

Do kraksy doszło pod koniec Q1, gdy Kubica starał się poprawić swój czas ( cały czas plasuje się na samym końcu stawki). Polak nie zmieścił się  jednak w jednym z zakrętów i wylądował na bandzie okalającej tor. Na szczęście wyszedł z tego zdarzenia o własnych siłach i bez większych obrażeń.

Poważnie uszkodzony został natomiast jego bolid i nie wiadomo, czy serwis zdoła go naprawić przed niedzielnym wyścigiem. Jak powiedziała wiceszefowa teamu, Claire Williams w wywiadzie dla Sky Sports  zmiana podwozia to operacja na 6-7 godzin. Problem polega jednak na tym,  ze że Williams nie posiada dodatkowych części.

George Russell o wypadku Kubicy w Baku

Odpadł także drugi kierowca teamu Williams Brytyjczyk George Russell, który uzyskał 19. rezultat. On sam skomentował też wypadek Kubicy. 

"To jedna z tych rzeczy, które się zdarzają na torze ulicznym. W tym miejscu trudno zobaczyć szczyt zakrętu, słońce oślepia"

- powiedział George Russell w rozmowie ze Sky Sports. 

W Q1 najszybszy niespodziewanie był Francuz Pierre Gasly z Red Bulla.

 

Autor: Adrianna Raszyk

Komentarze
Czytaj jeszcze: