"Mam polski organizm i to co polskie, Nasze mi nie szkodzi!" - tak czytamy na wstępie do serwisu dietapatriotyczna.pl i swój wybór uzasadniają w ten sposób:
"Dzisiejsze nowoczesne pokoloenie jest przesadnie nastawione na dietetyczne mody. Zajadanie się tropikalnym awokado, meksykańskim zbożem czy japońskimi wodorostami za 500zł za kg, zostało nakręcone przez marketing żywieniowy. Dziesiątki polskich produktów posiada podobne lub dużo lepsze właściwości odżywcze, niestety wyparte są one przez zagraniczne zamienniki, które trzeba sprzedać w środkowo-wschodnim kraju.
Proponujemy diety bazujące w większości na polskich, naszych, zdrowych produktach. Chcemy udowodnić, że można robić formę jedząc polskie ziemniaki, polskie sezonowe warzywa i polskie mięso".
Chociaz serwis wygląda jakby został założony w 15 minut, a całość jabkby była żartem, to sam pomysł jest zastanawiający. Myślicie, że to ma potencjał biznesowy?
Dieta patriotyczna, tylko polskie produkty. Nie wierzę, że to jest na serio XD pic.twitter.com/By1gq8HYaM
— Skeptical Economist (@postecon) 6 listopada 2017
Patriotyczna dieta powinna być bogata nie tylko w jabłka, ale również w warzywa tj. paprykę, kapustę, kalafior, pomidory oraz cebulę.
— Paweł Kraciński (@Kracinski) 11 sierpnia 2014
Posłuchajcie jak rzekome powstanie strony komentują prowadzący nasz poranek w RMF MAXXX czyli Irek Jakubek i Maciek Rock :)