Wzruszające słowa Katarzyny Zielińskiej o relacji z synami. "Mało sobie patrzymy w oczy"

Katarzyna Zielińska jest mamą dwójki synów. Jaką ma z nimi relację? Zdradziła to w rozmowie z portalem "Jastrząb Post".

Jacek Kurnikowski/AKPA

Katarzyna Zielińska

Katarzyna Zielińska ogólnopolską popularność zyskała dzięki roli Marty Walawskiej w serialu „Barwy szczęścia”. Występowała również w takich produkcjach, jak: „Listy do M. 2”, „Zawsze warto”, „Dom nad rozlewiskiem” czy „Przyjaciółki”. W 2016 uczestniczyła w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Dla Teatru Muzycznego ROMA wyprodukowała musical „Nowy Jork. Prohibicja”. Prywatnie w 2013 roku poślubiła Wojciecha Domańskiego. Mają dwóch synów: 9-letniego Henryka i 7-letniego Aleksandra.

Dla aktorki ważne są rozmowy

W rozmowie z portalem „Jastrząb Post” Zielińska przyznała, że obecnie kładzie duży nacisk na „życie domowe". Chce skupić się na rodzinie. Dla kobiety w codziennej komunikacji najważniejszy jest dialog. Okazuje się, że z mężem praktykują „starodawny styl” i spotykają się wieczorami przy stole, aby wspólnie porozmawiać.

Te rozmowy w tych czasach to coś bardzo istotnego w naszym życiu. I dużo na ten temat czytam. Obserwuje świat. Brakuje nam tych rozmów, a potem się dziwimy, że już jest na coś za późno. Na jakieś relacje, na miłość, na wzajemny szacunek do siebie.

Relacja z synami

Przy okazji aktorka wspomniała również o swojej relacji z synami. Dała pewną radę innym rodzicom, jak rozmawiać ze swoimi dziećmi. Zielińska gra z nimi w grę, w której trzeba odpowiedzieć na różne pytania dotyczące świata.

I wieczorami wyciągamy te karteczki i rozmawiamy. Można wtedy bardzo poznać swoje dzieci z takiej strony, z których by się kompletnie nie pomyślało. Rozmawiajmy, bo teraz za dużo scrollujemy w ciszy, samotności, a mało sobie patrzymy w oczy.

Autor: Natalia Zoń

Komentarze
Czytaj jeszcze: