YouTuberka przekłuła uszy swojej rocznej córeczce
Andziaks, czyli Angelika Zając, to youtuberka, która często pokazuje swoje prywatne życie w Internecie. Tematyką jej kanału są egzotyczne podróże, moda i lifestyle. Bardzo często nagrywa vlogi, a towarzyszy jej partner i ojciec dziecka, Luka. W swoich filmach często pokazuje też swoją córeczkę, Charlotte. Kanał dziewczyny w najpopularniejszym serwisie wideo obserwuje ponad 700 tysięcy osób. Niedawno głośno było o rodzinnej podróży Andziaks do Meksyku, w trakcie której para została okradziona z kosztującego 35 tysięcy złotych aparatu.
Gwiazda młodego pokolenia już nieraz zaskakiwała internautów swoimi kontrowersyjnymi pomysłami. Tym razem rodzina wybrała się do Miami, gdzie nagrywa kolejne odcinki na swój internetowy kanał. Zagraniczny wyjazd zbiegł się z pierwszymi urodzinami Charlotte, a influencerka wpadła na dość nietypowy pomysł ich uczczenia. Andziaks postawowiła przekłuć swojej rocznej córeczce uszy!
Fani krytykują gwiazdę Internetu
W najnowszym filmie, opublikowanym na kanale Andziaks, gwiazda świętuje urodziny swojej rocznej córeczki. Rodzina wspólnie spędza czas, przechadzając się po Miami. W pewnym momencie trafiają jednak do sklepu z biżuterią. Youtuberzy nie kupują w sklepie naszyjnika czy bransoletki dla swojej pociechy, ale postanawiając przekłuć jej uszy! Żeby tego było mało, zrobiono to za pomocą pistoletu do przekłuwania uszu.
Przekłuwanie uszu pistoletem jest ryzykowne dla małych dzieci. Przede wszystkim, ze względu na trudniejsze gojenie się miejsca przebicia ucha oraz możliwość zakażenia różnego rodzaju chorobami przenoszonymi przez krew. Fani niezbyt entuzjastycznie podzielili się swoją opinią o prezencie urodzinowym dla Charlotte w komentarzach.
Kolczyki?! Nie powinno się robić tak małym dzieciom kolczyków
To nie jest dbanie o dziecko, tylko krzywdzenie go
Zabieg nie był robiony w prawidłowy sposób, a na dodatek jeszcze w syfiastym miejscu
Wątpię, żeby porządny piercer przebił uszy rocznemu dziecku
Film na YouTubie zebrał do tej pory blisko 600 tysięcy odsłon. Na platformie polubiło go też 28 tysięcy osób.
Autor: Hubert Wiączkowski