Zamieścił zdjęcie i się zaczęło. Poruszenie na profilu Aleksandra Barona

Aleksander Milwiw-Baron zaskoczył swoich obserwatorów. Wraz z żoną Sandrą i synem postanowił na jakiś czas opuścić Polskę. Na jego profilu społecznościowym zawrzało!

Aleksander Milwiw-Baron, fot. Pawel Wodzynski/East News

Spakowali walizki

Aleksander Baron ma za sobą bardzo intensywny okres, bowiem gitarzysta zespołu Afromental zaangażowany jest w wiele projektów telewizyjnych, a także muzycznych. Poza tym juror trwającej edycji „The Voice of Poland” kilka miesięcy temu został tatą, a pierworodny synek Leoś absorbuje niemal w zupełności jego czas wolny. By odetchnąć od obowiązków zawodowych, razem z żoną i ich pociechą, wybrali się na zagraniczne wakacje. Sandra już nie mogła się doczekać wyjazdu, a w mediach społecznościowych już relacjonuje pobyt na Korfu.

Poruszenie na profilu Barona

Alek i Sandra już w momencie ciąży nie mieli wątpliwości co do ochrony wizerunku swojego dziecka. Na profilach społecznościowych obu rodziców pojawiają się informacje o Leosiu, jednak żaden z nich nie pokazuje jego twarzy. Publikując zdjęcia, buzię chłopca zasłaniają emotikonami, bądź wybierają kadry, na których nie jest ona widoczna. Tak też stało się tym razem. To pierwsze zagraniczne wakacje Milwiw-Baronów w komplecie, dlatego też dumny tata nie mógł powstrzymać się od zamieszczenia wspólnej fotografii. Żona muzyka stanęła za obiektywem aparatu i uchwyciła swoich mężczyzn na tle zjawiskowej wyspy. Fani Barona niemal oszaleli z zachwytu, w komentarzach piszą wprost:

Cudnie Cię widzieć tak bardzo szczęśliwym! Niech Wam się pięknie wiedzie.

Uroczy widok Taty i Leosia.

Do schrupania.

Najsłodsze.

Cudna rodzinka.

Cudowne zdjęcie. Brawa dla fotografa, łapie za serduszko – czytamy pod postem.

Komentarze
Czytaj jeszcze: