Jak czytamy na RMF24.pl o znalezisku zbieracze poroży poinformowali centralę Grupy Podhalańskiej GOPR i policję. Po zabezpieczeniu śladów przez funkcjonariuszy ratownicy przy użyciu czterokołowca zwieźli ciało do Szczawnicy.
Zwłoki odkryto w trudno dostępnym miejscu, w Dolinie Czarnej Wody w Paśmie Radziejowej, z dala od turystycznych szlaków, w gęstym młodniku - poinformował wiceprezes zarządu Podhalańskiej Grupy GOPR Paweł Konieczny.
Przypuszczamy, że nie był to turysta. Może to być osoba poszukiwana od lipca ubiegłego roku, która mogła popełnić samobójstwo - powiedział.
Konieczny wyjaśnił, że poszukiwacze poroży często wkraczają na trudno dostępne tereny, w gęste zagajniki, bo w takich właśnie miejscach można znaleźć poroża jeleni.
Autor: Edyta Bieńczak