Rashid Naseem to 32-letni Pakistańczyk, który od lat bije nietypowe rekordy. Na swoim koncie ma już rozbijanie kokosów czy usuwanie kapsli z butelek... głową. W rozmowie z Daily Mail, 32-latek przyznaje, że bicie tak nietypowych rekordów to ciężka praca: „Potrzeba dużo praktyki. Ćwiczyłem to od kilku miesięcy”. Tego typu wyzwania to dla niego prawdziwa pasja i ma jeszcze wiele do zrealizowania: „Moim celem jest ustanowienie 50 rekordów świata i uczynienie mojego kraju dumnym” – dodaje. Pakistańczyk z charakteru jest wojownikiem, o czym – poza nietypowymi celami – może świadczyć również fakt, że na co dzień jest trenerem sztuk walk.
Autor: Katarzyna Solecka