Nowa ekipa „Pytania na śniadanie”
Kiedy stanowisko szefowej „Pytania na śniadanie” objęła Kinga Dobrzyńska, w ekipie programu nastała prawdziwa rewolucja. Nowa kierowniczka zdecydowała się zakończyć współpracę z całym zastanym zespołem prowadzących, który tworzyli m.in. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora czy Izabella Krzan i Tomasz Kammel. Telewidzom przedstawiono pięć zupełnie nowych duetów. Obecnie poranne pasmo prowadzą na zmianę:
- Joanna Górska i Robert Stockinger,
- Klaudia Carlos i Robert El Gendy,
- Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz,
- Beata Tadla i Tomasz Tylicki,
- Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło.
Magdalena Schejbal dołącza do „PnŚ”
W „Pytaniu na śniadanie” nie tylko wymieniono ekipę, ale też zaczęto wprowadzać nowe cykle. Jednym z nich jest „Pokochaj mnie”, w którym – jak się okazuje – za chwilę zobaczymy znaną aktorkę. Telewizja Polska oficjalnie ogłosiła jej dołączenie do zespołu:
Już jutro w „Pytaniu na śniadanie” kolejny odcinek cyklu „Pokochaj mnie”. Do zespołu dołączy znakomita i lubiana aktorka Magdalena Schejbal
Magda Schejbal w „Pytaniu na śniadanie” pojawi się już w piątek 17 maja. Przypomnijmy, że telewidzowie najlepiej znają ją z serialowych produkcji Polsatu i TVN. W przeszłości grała główne role w „Szpilkach na Giewoncie” i „Kryminalnych”. Publiczność Telewizji Polskiej kojarzy ją natomiast z „Blondynki” albo „Na dobre i na złe”.
W cyklu „Pokochaj mnie” pragniemy odczarować temat adopcji zwierząt, wokół którego narosło wiele mitów. Pokazać, jak w rzeczywistości wygląda procedura adopcyjna, której nie należy się obawiać, choć oczywiście należy do niej podejść z całą odpowiedzialnością, sercem i wrażliwością. Szeroko pojęte problemy społeczne, w tym także te związane z dobrostanem zwierząt, były i są mi bliskie. Od lat angażuję się w inicjatywy, które sprawiają, że świat staje się choć odrobinę lepszy, że podejmujemy mądre i dojrzałe decyzje, które potrafią odmienić czyjś los i pozytywnie wpłynąć na rzeczywistość, w której wszyscy żyjemy
– mówi Schejbal.
