hity na MAXXa
hity na MAXXa

Zmiany w życiu prywatnym Lanberry. Oficjalnie podzieliła się radosną wieścią

Lanberry nie kryje już swojego szczęścia. Trenerka nieoczekiwanie podzieliła się na planie „The Voice of Poland” cudownymi wieściami. Dotąd rzadko mówiła o swoim życiu prywatnym, ale teraz miała ku temu powód.

fot. Waldemar Kompała, TVP
fot. Waldemar Kompała, TVP

Lanberry podzieliła się nowiną z życia prywatnego

Lanberry jest trenerką trwającej obecnie, piętnastej już edycji „The Voice of Poland”. W ostatnich miesiącach w życiu piosenkarki sporo się działo, bo czas upływał jej nie tylko na nagraniach nowych odcinków talent show Dwójki, ale też przygotowywaniu albumu „Heca”, którego premiera zaplanowana jest na piątek.

Prywatnie Lanberry jest w szczęśliwym związku. Jak się okazuje, ostatnio ze swoim ukochanym zdecydowała się na krok, który pozwolił jej urzeczywistnić długoletnie pragnienie. O wszystkim artystka opowiedziała na planie „The Voice”. „Moim marzeniem od wielu lat była wyprowadzka z Warszawy. Bycie w stolicy jest bardzo ważne dla mojej drogi zawodowej, ale życie w mieście przestało mnie interesować. Czułam się już zmęczona. Zależało mi jednak na tym, aby mieszkać w niedalekiej odległości od Warszawy, aby móc do niej dojechać w kilkadziesiąt minut w najgorszym wypadku. I moje marzenie w końcu się spełniło. Mieszkam w małym, leśnym domku” – wyznała.

Lanberry: „Moje marzenie w końcu się spełniło”

Lanberry przyznaje, że ta zmiana pozwoliła jej spojrzeć na życie z innej perspektywy. „W mniejszych miejscowościach żyje się spokojniej, przykłada się większą wagę do drobnych rzeczy, które sprawiają radość i dają wytchnienie. Teraz przytulam drzewa, przytulam mojego kota, przytulam mojego chłopaka i po prostu tworzymy wspaniały dom” – mówi z uśmiechem wokalistka.

Nowy dom daje piosenkarce możliwość odetchnąć od wielkomiejskiego zgiełku i zawodowego pędu. „Kiedy masz tyle bodźców w studiu czy na koncertach, które są oczywiście fantastyczne, (…) muszę mieć miejsce kontrastowe, gdzie mogę złapać oddech, zrelaksować się i zadbać o spokój wewnętrzny. Podczas koncertów przemierzamy z moim wspaniałym zespołem tysiące kilometrów w busie. W domu mogę zwolnić, rozchodzić emocje, które nagromadziły się przez cały tydzień” – tłumaczy, dodając:

„Kiedy wracam do domu po koncertach czy nagraniach „The Voice of Poland”, wreszcie mogę mieć ciszę, a cisza jest złotem. Kocham zbierać grzyby, więc perspektywa, że mogę wyjść parę kroków do lasu, a później zrobić sobie pyszne śniadanie z tym, co zebrałam, jest fantastyczna”.

Jestem bardzo wdzięczna, że w końcu mam taką możliwość

– podsumowuje trenerka.

Startują odcinki na żywo w „The Voice of Poland”

Przypomnijmy, że w tę sobotę w „The Voice of Poland” rozpocznie się etap występów na żywo. Na scenie zaprezentuje się szesnaścioro uczestników, nie wszyscy jednak przejdą dalej. O tym, kto przejdzie do kolejnego live’a, zdecydują trenerzy oraz widzowie biorący udział w głosowaniu SMS.

Źródło: materiały prasowe

Oceń ten artykuł 0 0