100 twarzy, stu mężczyzn, 100 lat życia człowieka. Każdego z nich widzimy tylko przez kilka sekund, a wystarczy naprawdę to jedno krótkie spojrzenie, by móc już domyślać się jakiejś historii. Każdy z nich wypowiada tylko jedną rzecz, jedną kwestię - swój wiek. Film powstawał przez 5 lat, dokumentalista zaczepiał przechodniów na ulicach Amsterdamu. To naprawdę poruszająca opowieść o przemijaniu. Jak się Wam podoba? :)