Harmonogram wydarzenia:
- 09:00-17:00 – loty widokowe szybowcem za wyciągarką oraz samolotem
- 11:00-17:00 – statyczna wystawa samolotów i szybowców, strefy partnerskie, konkursy z nagrodami dla najmłodszych
- 18:00-19:00 – pokazy lotnicze
Program pokazów:
- 18.00-18.10 – prezentacja w locie samolotu RWD-5 pilotowanego przez Zbigniewa Mroza
- 18.10-18.20 – pokaz indywidualnej akrobacji na samolocie Extra 330 SP-YMS pilotowanego przez Mariusza Szarawarę
- 18.20-18.30 – prezentacja w locie samolotu M26 Iskierka pilotowanego przez Andrzeja Saratę
- 18.30-18.40 – pokaz w locie pary samolotów historycznych Piper Cub jeden SP-SMLP będący własnością Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie, drugi będący własnością prywatną Antoniego Nowaka z Żywca
- 18.40-18.50 – prezentacja w locie samolotu Jak-18 pilotowanego przez Janusza Misia
- 18.50-19.00 – pokaz grupy akrobacyjnej Firebirds na samolotach Extra 330
W zależności od warunków meteorologicznych oraz kierunku wiatru planowany jest również start balonu z Kraków Balloon Team z Pobiednika w godzinach wieczornych. Organizatorzy zastrzegają, że program wydarzenia może ulec zmianie z powodu warunków pogodowych oraz innych niezależnych od organizatorów.
Lotniczyy Dzień Otwarty Aeroklubu Krakowskiego?
Jak-18 SP-YYY:
Dwumiejscowy samolot szkolno-treningowy o konstrukcji metalowej krytej płótnem, następca drewnianego UT-2. Konstrukcja była opracowywana przez biuro projektowe Aleksandra Jakowlewa od 1945 r. i już w 1947 r. wprowadzona do produkcji seryjnej, która trwała 10 lat. W ZSRR i na Węgrzech zbudowano 5680 egzemplarzy (wraz z chińską licencją powstało ogółem ponad 8000 samolotów tego projektu). W Polsce Jaki-18 używane były w latach 1950-1978 w lotnictwie wojskowym i w aeroklubach. W obecnej chwili muzealny eksponat to jedyny w Polsce latający Jak-18 (nr seryjny EM005).
Samolot został wyprodukowany w zakładach Sportárutermelő Vállalat (Fabryka Sprzętu Sportowego) w Esztergom na Węgrzech. W 1957 r. został zakupiony przez Aeroklub PRL i zarejestrowany ze znakami SP-AOP. Po wylataniu 1555 godzin oraz dwóch remontach, w roku 1973 r. Aeroklub Krakowski przekazał samolot do zbiorów Muzeum. W 2000 r. Fundacja „Polskie Orły” wykonała remont samolotu, któremu przywrócono zdolność do lotu i ponownie zarejestrowano jako SP-YYY. Jego operatorem jest Stowarzyszenie Lotnictwa Eksperymentalnego Oddział EAA 991 w Nowym Sączu.
Piper Cub L-4 SP-SMLP
Lekki, jednosilnikowy górnopłat skonstruowany w latach 30. XX. w USA. W 1941 r. wygrał konkurs US Army na samolot łącznikowy i obserwacyjny dla artylerii. W czasie wojny był produkowany pod oznaczeniem L-4 Grasshopper i wykorzystywany masowo na wszystkich frontach. Wyróżniał się prostotą konstrukcji i łatwością pilotażu. Po wojnie Polska zakupiła ponad 100 egzemplarzy z demobilu amerykańskiego. Samoloty te były używane w aeroklubach i lotnictwie rolniczym, przebudowywano je także na sanitarne. Do połowy lat 50. XX w. większość samolotów wycofano z eksploatacji pod pretekstem standaryzacji sprzętu. Piper Cub miał wiele wersji rozwojowych produkowanych po wojnie, a jego konstrukcja stała się wzorcem do stworzenia wielu innych lekkich samolotów.
Latający eksponat naszego Muzeum został wyprodukowany jako L-4H Grasshopper w 1944 r. z numerem seryjnym 43-30515 i był użytkowany przez amerykańską 101. Dywizję Powietrzno-Desantową. W 1946 r. samolot został sprzedany Polsce i zarejestrowany ze znakami SP-ALD i SP-BAL. Jako jeden z nielicznych egzemplarzy pozostawał w użytkowaniu i dopiero w 1976 r. został przekazany do zbiorów naszej instytucji przez Aeroklub Robotniczy w Świdniku. W 2003 r. przeszedł remont przywracający go do latania i został zarejestrowany na znakach SP-MAM. Obecnie jest zarejestrowany jako samolot ultralekki (o masie startowej poniżej 450 kg) na znakach SP-SMLP. Jego operatorem jest Stowarzyszenie Lotnictwa Eksperymentalnego Oddział EAA 991 w Nowym Sączu.
SP-YMS:
Mariusz Szarawara to nie tylko zapalony miłośnik lotnictwa, ale także odnoszący sukcesy przedsiębiorca. Jest pilotem od 2009 roku, a w akrobacji lotniczej specjalizuje się od 2013 roku. Członkiem Aeroklubu Krakowskiego jest od 2009 roku.
Od 2020 roku należy do Kadry Narodowej w akrobacji samolotowej. W Mistrzostwach Polski w 2022 roku zdobył trzecie miejsce, a w 2023 roku wywalczył brązowy medal w klasie Intermediate.
Jest również szefem szkoły lotniczej Extreme Fly Aerobatic Academy i założycielem grupy akrobacyjnej Avalanche. Posiada m.in. samoloty Zlin 526F, Extra 300L, Wilga PZL. 104 oraz Pipistrel.
Fot. Mariusz Szarawara
Firebirds:
Firebirds Flying Team to polska grupa akrobacyjna, która zdobyła uznanie na krajowych i międzynarodowych pokazach lotniczych. Grupa ta składa się z doświadczonych pilotów, którzy wykonują widowiskowe pokazy akrobacyjne, często z użyciem barwnych dymów, co dodaje ich występom wyjątkowego charakteru. Firebirds Flying Team jest znana z precyzyjnych formacji i synchronizowanych manewrów, które zachwycają widzów i podnoszą prestiż polskiego lotnictwa akrobacyjnego. Wykorzystują oni różnorodne samoloty, a ich pokazy są nie tylko manifestacją techniki pilotażu, ale także artystycznym show w powietrzu.
Fot. Mateusz Kałwa
Iskierka:
PZL M26 „Iskierka” to wyjątkowy egzemplarz samolotu, zarejestrowany jako SP-DIC, będący jedynym przedstawicielem swojego typu. Jest interesujący zarówno pod względem konstrukcji, jak i historii użytkowania. Od trzech lat samolot należy do Andrzeja Saraty.
Samolot został zaprojektowany w Mielcu w latach 80. jako odpowiedź na konkurs na szkolno-treningowy samolot dla lotnictwa wojskowego. Pierwszy prototyp oblatano w 1986 roku, jednak wojsko ostatecznie wybrało model „Orlik” PZL-130. Mimo to „Iskierka” (nazwa nawiązująca optymistycznie do TS-11 „Iskra”) miała szczęście, gdyż na początku lat 90. zainteresował się nią klient z USA, zamawiając 20 sztuk.
M26 to dwumiejscowy samolot z miejscami w układzie tandem, z chowanym podwoziem trójkołowym i rozpiętością skrzydeł 8,60 m. Do produkcji wybrano wariant z silnikiem Lycoming AEIO 540 o mocy 299 KM, co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 330 km/h i zasięgu 1600 km (dane z portalu „Samoloty polskie”).
Losy pozostałych egzemplarzy „Iskierek” są mało znane; wiadomo jedynie, że dwa trafiły do Wenezueli, a SP-DIC służył w marynarce wojennej USA, po czym przeszedł w ręce prywatne. W 2020 roku został wystawiony na sprzedaż, co wywołało poruszenie wśród fanów polskiego lotnictwa. Ostatecznie Andrzej Sarata zakupił samolot, upewniwszy się, że będzie możliwe przelot przez Atlantyk, gdyż na miejscu okazało się, że nie da się go rozmontować na główne części.
Replika RWD-5:
RWD-5 to przedwojenny polski samolot, którego replika znajduje się obecnie na małym lotnisku w Łososinie Dolnej w regionie Sądecczyzny. Replika należy do Stowarzyszenia Lotnictwa Eksperymentalnego z Nowego Sącza. Członkowie Stowarzyszenia z dumą prezentują samolot na różnych pokazach i piknikach lotniczych.
Choć RWD-5R nie wykonuje widowiskowych akrobacji, nie wydziela dymu i nie robi hałasu na pokazach, to właśnie na takim samolocie Stanisław Skarżyński w 1933 roku pokonał Atlantyk, przelatując 3582 km i ustanawiając rekord świata dla samolotów o masie do 450 kg. Do dziś RWD-5R pozostaje najmniejszym samolotem, który przeleciał przez Atlantyk.
Replika RWD-5R została oblatana 28 sierpnia 2000 roku, a od 2003 roku jest w pełni dopuszczona do normalnej eksploatacji. Głównym konstruktorem tej repliki, która nosi historyczne oznaczenia SP-LOT, jest Jerzy Mularczyk.
Kraków Balloon Team
Kraków Balloon Team bezpiecznie starują z każdego miejsca, Rynek Krakowski, Warszawskie przedmieścia czy też podworce zamku w Niepołomicach były świadkami startów balonów, bo tylko balony są w stanie wystartować z tak ekstremalnych, a zarazem pięknych miejsc.
Kraków Balloon Team to wieloletni organizator imprez, fiest balonowych, do których zaliczyć można cyklicznie rozgrywany od 2004 roku w Krakowie i okolicy Puchar Balonów Unii Europejskiej „NIEBO OTWARTEJ UROPY”, Balonowy Puchar Polski, organizator zimowego festiwalu “ODLOTOWA MAŁOPOLSKA” i “BALONIADY” w Ogrodzieńcu. Organizator corocznych wypraw balonowych na największe balonowe festiwale w Europie i w Świecie.
Kraków Balloon Team ma też na swym koncie udział w biciu balonowego rekordu Guinnessa w 2013 roku.
Fot. Rafał Gutowski