John Corin pochodzi z Nowego Jorku. Ma 21 lat i jest bardzo przedsiębiorczą i zorganizowaną osobą. Dodatkowo życie mógłbym utrudniać mu jeden mankament - choruje on na zespół Downa, ale wygląda na to, że to zupełnie marginalny problem. A już na pewno nie jest to w stanie powstrzymać go przed spełnianiem własnych marzeń. John założył firmę produkującą skarpetki, która tylko w ubiegłym roku przyniosła mu 4 miliony zysku!
Podobno nigdy się nie poddawał i od zawsze można było powiedzieć o nim, że miał dryg do biznesu. Wcześniej myślał o sklepie z gadżetami i food trucku. John postanowił postawić jednak na skarpety - od zawsze przepadał za kolorowymi, ekstrawaganckimi, oryginalnymi skarpetami. Dlatego produkcja i sprzedaż własnych modeli sprawiła, że zapalił się do pracy!
Johns Crazy Socks - tak nazwał dwa lata temu swoją firmę!. Zwariowane Skarpetki angażują się również w różne akcje społeczne. Jedna trzecia pracowników to osoby o różnych stopniu niepełnosprawności. Chodzi o to by połączyć misję społeczn ze strategią handlową. To biznes, w którym ma chodzić o coś więcej niż tylko o pieniądze. Jak się Wam podoba?
