93-latka jest gwiazdą mediów społecznościowych
Felicia Fertz to 93-letnia Włoszka, która kilka lat temu zadebiutowała na Instagramie. Starsza pani w szybkim tempie podbiła media społecznościowe. Jej urodę, fotogeniczność i odwagę docenili nie tylko internauci. Współpracuje ze znanymi i cenionymi fotografami oraz lubianymi markami. Pojawia się we włoskich mediach. W wywiadach seniorka zdradza, że została gwiazdą social mediów dzięki swojemu 30-letniemu wnukowi, Emanuele Elo Usai.
Mężczyzna namówił babcię na pozowanie przed obiektywem, by nieco ją rozweselić i odciągnąć od ponurych myśli. Po śmierci ukochanego męża, z którym przeżyła 64 lata, Felicia zamknęła się w sobie i pogrążyła w smutku. Dzięki pracy z aparatem ponownie otwarła się na ludzi i świat.
Odważna sesja zdjęciowa dla polskiej projektantki
Mając 89 lat, Włoszka otrzymała wiadomość od polskiej projektantki biżuterii. Celina Szelejewska zaproponowała starszej pani udział w odważnej sesji zdjęciowej. Felicia Fertz zgodziła się bez wahania!
Nie wiem, czy zdawali sobie sprawę z tego, co dla mnie zrobili, ale to niesamowite: dali mi dowód, że nic w życiu nie jest niemożliwe, nawet jeśli masz prawie 90 lat. Zawsze musimy być pozytywni i otwarci na świat. Nigdy nie obchodziło mnie, co inni o mnie mówią, bo zawsze patrzyłam w lustro z uśmiechem na twarzy. Lubię siebie, nawet z moimi zmarszczkami. Świętuj życie! Możesz cieszyć się każdym etapem, jeśli naprawdę życie kochasz. I tak trzeba robić
– mówiła w rozmowie z włoskimi dziennikarzami.
93-latka lubi odważne sesje zdjęciowe
Na wielu zdjęciach Felicia odsłania zdecydowanie sporo ciała. Starsza pani nie boi się nagości. Swoje ciało traktuje z dużą czułością i nie chce odmładzać go za pomocą filtrów i programów do obróbki graficznej.
Proszę nie retuszować moich zmarszczek. Zajęło mi tak dużo czasu, aby je zdobyć
– napisała pod jednym z postów.
Nie szukam nieśmiertelności, ale też nie chcę być jeszcze „zezłomowana”
– wyznała w innym wpisie.
Myślisz, że pozuję nago? Może dlatego, że nie widziałeś mnie nad morzem. Kiedy przeprowadziłam się do Viterbo w 1953 roku, jako pierwsza nosiłam bikini
– czytamy pod innym postem. Felizia przyznała w nim, że inne kobiety wytykały ją palcami i wulgarnie określały.
- Nigdy nie przejmowałam się tym, co mówią o mnie inni, bo zawsze potrafiłam spojrzeć na siebie w lustrze i się uśmiechnąć
– dodała w komentarzu.
Przepis na długie życie
Z okazji 90. urodzin Felicia wydała książkę „Non c’è tempo per essere tristi”(„Nie ma czasu na smutek”). Opisała w niej swój sposób na długowieczność. Według niej kluczem do długiego życia jest umiar i równowaga. Ważne też, by pomagać innym i skupiać się na dobrych chwilach w życiu.
Seniorka mieszka w położonym w środku Włoch mieście Viterbo. Z wykształcenia jest pielęgniarką. W szpitalu spędziła kilkadziesiąt lat swojego życia. Teraz zajmuje się realizowaniem swoich marzeń. Jest aktywną instagramerką i modelką. Przełamuje stereotypy dotyczące wieku, ciała i postrzegania seksualności starszych osób. Jest również autorką bloga o pozytywnym starzeniu się – Buongiorno Nonna („Dzień dobry, babciu”).