Każdy elegant wie, że w koszuli wyłogi najpopularniejszego kołnierzyka typu kent są:
A. zwykle w kolorze marynarki B. zawsze przypięte guzikami C. długie i wąsko rozstawione D. w ażurowe wzory
Poprawna odpowiedź to C - długie i wąsko rozstawione. Niestety uczestniczka zaznaczyła wairiant B. Jakie pytania usłyszał kolejny uczestnik?
Mawiamy, że nas rozbiera:
A. choroba B. zdrowie C. duma D. uprzedzenie
Poprawna odpowiedź to A - choroba.
Zwalić kogoś z nóg bykiem to uderzyć go:
A. pięścią w podbródek B. głową w brzuch C. kolanem w krocze D. łokciem w bok
Poprawna odpowiedź to B - głową w brzuch.
Musztarda sarepska upamiętnia Sareptę, kolonię pod Carycynem. W jakim kraju?
A. w Stanach Zjednoczonych B. w Zjednoczonym Królestwie C. we Francji D. w Rosji
Poprawna odpowiedź to D - w Rosji. W 1765 osadnicy protestanccy, tzw. bracia morawscy, założyli osadę Sarepta - to tam powstała popularna musztarda sarepska - to tereny dzisiejszego Wołgoradu w Rosji.
W wierszu Brzechwy "Psie smutki": "Ten pierwszy jest z tego powowdu, że":
A. nie kupisz se rodowodu B. nie wolno wchodzić do ogrodu C. nie dogonisz samochodu D. szczekanie nie daje dochodu
Poprawna odpowiedź na to pytanie to B. W wierszu Brzechwy "Psie smutki": "Ten pierwszy jest z tego powowdu, że nie wolno wchodzić do ogrodu".
To syntetyczny zamiennik cukru.
A. stewia B. aspartam C. fruktoza D. lukrecja
Poprawna odpowiedź to B - syntetyczny zamiennik cukru to aspartam. Jakie było pytanie za 40 000 złotych?
Dawniej adwokat diabła, dziś dzięki Janowi Pawłowi II...
A. spiritus movens godziwości B. promotor sprawiedliwości C. krzewiciel fair play D. orędownik zła
Poprawna odpowiedź na to pytanie to D - promotor sprawiedliwości. Niestety uczestnik zaznaczył wariant D i wrócił do domu z gwarantowanym 40 000 zł.
"Adwokat diabła" - urząd ten istniał od 1587 roku, gdy wprowadził go papież Sykstus V do 1983, gdy papież Jan Paweł II zastąpił go urzędem „promotora sprawiedliwości”, który czuwa nad zachowaniem norm prawnych podczas procesu, przygotowuje pytania dla świadków oraz powołuje biegłych, a w razie stwierdzenia poważnych nieprawidłowości może przerwać proces beatyfikacyjny. Ma za zadanie także weryfikowanie wszystkich negatywnych informacji na temat wyniesienia kandydata na ołtarze. Może także żądać uzupełnienia akt po przeprowadzeniu procesu diecezjalnego.