hity na MAXXa
hity na MAXXa

Afera w „Rolniku”. Kandydatka nie była szczera? „Na jej miejscu mogła być inna”

W poprzednim odcinku programu „Rolnik szuka żony” Marta Manowska odwiedziła gospodarstwa z listami od kandydatek i kandydatów. Uczestnicy musieli zdecydować, kogo chcą bliżej poznać. W kolejnym epizodzie dowiemy się, kto został zaproszony na randki. W sieci pojawiła się już zapowiedź, a zachowanie jednej z pań wywołało skrajne emocje widzów.

Fot. Piotr Matey/Fremantle, kadr z instagram@rolnikszukazonytvp
Fot. Piotr Matey/Fremantle, kadr z instagram@rolnikszukazonytvp

Zaskakujące wyznanie kandydatki: „zapomniałam mu powiedzieć o ważnej rzeczy”

Rafał jest jednym z uczestników 11. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Mężczyzna ma nadzieję, że udział w randkowym show TVP odmieni jego życie. 32-latek prowadzi gospodarstwo w województwie mazowieckim, gdzie zajmuje się uprawą papryki i zboża. Ukończył szkołę gastronomiczną, ale zdecydował się wrócić do rodzinnego domu i zająć się rolnictwem. W pracy pomagają mu rodzice, którzy mieszkają tuż obok. On wybudował swój dom i pół roku temu się do niego wprowadził. Mieszka sam. 

Rafał ma za sobą jeden ośmioletni związek. W „wizytówce” przyznał, że chciałby poznać dziewczynę, która nie ma dzieci i będą móc wspólnie zbudować wszystko od zera. Zaznaczył, że chce, aby partnerka wprowadziła się do niego, ale niekoniecznie musiałaby zajmować się tym, co on. 32-latek zdradził, że marzy o ślubie i rodzinie. Czy w programie spotka kobietę, która będzie pragnęła tego samego?

Na oficjalnym profilu „Rolnika” pojawiła się zapowiedź kolejnego odcinka. Jedna z kobiet zaproszonych na randkę przez Rafała wyznała pozostałym kandydatkom, że nie powiedziała mu wszystkiego. Wyraźnie przejęta efektem spotkania, podzieliła się z pozostałymi swoim zaniepokojeniem:

Ta rozmowa tak przebiegła, że zapomniałam mu powiedzieć o ważnej rzeczy i nie wiem, jak on się na to zapatruje.

Jedna z pań dopytywała: „A nie napisałaś w liście, rozumiem, tak?” i usłyszała w odpowiedzi: „Nie, nie, nie, nie. Jakby no chciałam na miejscu już tutaj, nie?”. Skwitowała to krótko: „Aha, zapomniałaś”. 

No już wszystko nie należy mu tak po prostu mówić, nie? I nie wiedziałam, że on mnie w ogóle tu zaprosi… no to po co?

- dodała uczestniczka „Rolnika”. Czy znajdzie zrozumienie? Czy rolnik wybaczy jej to, co przed nim zataiła?

Internauci reagują na tłumaczenia uczestniczki „Rolnik szuka żony”

Wymiana zdań między kandydatkami Rafała wywołała niemałe poruszenie wśród widzów. Internauci zaczęli zastanawiać się, czym jest ta „ważna rzecz”. Dziecko, ciąża, mąż, choroba, trwający jeszcze rozwód - to najczęstsze odpowiedzi. W komentarzach nie zabrakło też krytycznych opinii na temat postępowania uczestniczki „Rolnika”:

Co za dziecinne tłumaczenie.

Jeśli jest to ważna rzecz, to się ją już w liście pisze. To takie trochę egoistyczne zachowanie. „Nie napisze bo chce to osobiście powiedzieć”. Warto wziąć pod uwagę fakt, żeby od początku grać w otwarte karty, bo na jej miejscu mogła być inna osoba. Sama bym nie chciała, żeby ktoś mi o ważnej rzeczy powiedział na randce.

Pytanie po co na siłę się zgłosiła?

Więcej na ten temat dowiemy się w kolejnym odcinku programu „Rolnik szuka żony” -  już 22 września o 21:00 w TVP1 i online na platformie vod.tvp.pl. 

Gorąco po emisji „Rolnik szuka żony”. Produkcja ingeruje w listy do uczestników?
Nowy odcinek 11. edycji programu: „Rolnik szuka żony” już w najbliższą niedzielę. Tymczasem widzowie w sieci chętnie dzielili się spostrzeżeniami dotyczącymi premierowej odsłony. Ich uwagę zwróciły listy nadsyłane do uczestników…

Oceń ten artykuł 0 0