Alicja Bachleda-Curuś w obiektywie Marleny Bielińskiej
Alicja Bachleda-Curuś nie przestaje zachwycać. Ostatnio w mediach społecznościowych pojawiły się fotografie aktorki z niezwykle kobiecej sesji zdjęciowej. Ulubienica tysięcy Polaków zapozowała przed obiektywem cenionej fotografki gwiazd - Marleny Bielińskiej. Efekty ich współpracy robią fenomenalne wrażenie na odbiorcach, czego dowodem są wpisy pod kadrami:
Piękne, czarno-białe w stylu retro, stylu vintage jak kadry z filmu.
Pani Alicja jak zawsze pięknie prezentuje się na wszystkich zdjęciach... piękna i fotogeniczna
W Twoim obiektywie zachwycająco zniewalająca
Jedne z najpiękniejszych fotografii Alicji
Alicja jak zwykle piękna
Kocham Twoje zdjęcia
Niesamowita jesteś
Cudnie, jestem po wrażeniem jak zwykle
- czytamy w komentarzach do zdjęć.
Alicja Bachleda-Curuś - kariera, Instagram, syn
Alicja Bachleda-Curuś, którą fani mogli oglądać w polskich i zagranicznych produkcjach, takich jak m.in.: "Syzyfowe prace", "Pan Tadeusz", "Trade", "Ondine", "Frendship!", "Bitwa pod Wiedniem" czy "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" - od dawna mieszka w Stanach Zjednoczonych. Aktorka pracuje w zagranicznych produkcjach i odnosi niemałe sukcesy - w 2019 roku Amerykański Instytut Kultury Polskiej przyznał jej specjalne wyróżnienie za propagowanie Kultury Polskiej za oceanem.
Prywatnie aktorka jest szczęśliwą mamą. Alicja Bachleda-Curuś ma syna, który jest owocem jej związku z irlandzkim aktorem. Przypomnijmy, Colin Farrell i piękna Polka poznali się kilkanaście lat temu na planie produkcji „Ondine”. Nie minęło zbyt wiele czasu od wspólnej pracy na planie, kiedy świat obiegły pierwsze plotki o tym, że łączą ich nie tylko relacje zawodowe, ale również romans. Para doczekała się syna. Henry Tadeusz, który przyszedł na świat 7 października 2009 roku. Niestety już wkrótce związek Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella przeszedł do historii – na początku 2011 roku aktorka poinformowała, że nie są już razem.