Nie żyje Andrzej Korzyński
Informację o śmierci artysty przekazał Michał Wilczyński z wytwórni GAD Records, z którą muzyk miał okazję współpracować. Artystę pożegnało także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz wielu znajomych i przyjaciół z branży. Był kompozytorem, pianistą, aranżerem oraz autorem muzyki filmowej. Skomponował wiele przebojów. Do jego artystycznego dorobku zaliczają się m.in.: „Żółte kalendarze”, „Do łezki łezka”, „Motylem jestem”, „Szparka sekretarka”, „Domek bez adresu”.
Tworzył dla: Czesława Niemena, Ady Rusowicz, Niebiesko-Czarnych, Grupy ABC, Katarzyny Sobczyk, Piotra Szczepanika, Dwa Plus Jeden, Ireny Jarockiej, Maryli Rodowicz, Violetty Villas czy Piotra Fronczewskiego, który wcielił się w wymyśloną przez Korzyńskiego postać Franka Kimono.
Jego muzyka rozbrzmiewała w ponad 150 filmach i serialach
Wykorzystywali ją przy swoich produkcjach: Andrzej Żuławski ("Trzecia część nocy", "Diabeł", "Na srebrnym globie"), Andrzej Wajda ("Wszystko na sprzedaż", "Polowanie na muchy", "Brzezina", "Człowiek z marmuru", "Człowiek z żelaza", "Panna Nikt"), Władysław Ślesicki ("W pustyni i w puszczy"), Krzysztof Gradowski ("Akademia Pana Kleksa") i wielu innych.
Odznaczony Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, laureat nagrody za muzykę do filmu "Czerwone ciernie" na FPFF w Gdańsku 1977, nagrody "Człowiek ze Złotym Uchem" na Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit oraz zespołowej Nagrody Prezesa Rady Ministrów dla twórców "Akademii Pana Kleksa", zmarł w wieku 82 lat.
Rodowicz: "Będę wam prezentowała piosenki, które dla mnie napisał Andrzej Korzyński"
Teraz Maryla Rodowicz, dla której Andrzej Korzyński skomponował wiele przebojów, wspomina artystę. Na swoim profilu na Facebooku już wcześniej pisała: „Andrzeju żegnaj, dobrze, że zostały mi twoje piosenki.. „Do łezki łezka”, „Sekretarka” , „Kasa – Sex”, Łza na rzęsie” i wiele, wiele innych..”. Wokalistka przyznaje, że muzyk był wybitnym specjalistą w swoim zawodzie.
Zdecydowała się także w pewien sposób uczcić pamięć o zmarłym kompozytorze. Mamy poznać utwory, które dla niej napisał. W krótkim poście tłumaczy:
Będę wam prezentowała piosenki, które dla mnie napisał Andrzej Korzyński, będziecie zaskoczeni. Większości utworów nie znacie – czytamy.
Fani Maryli Rodowicz przyznają, że bardzo cieszą się na publikacje i nie mogą się ich doczekać. Sam pomysł bardzo przypadł im do gustu. „Chętnie posłucham”, „Chętnie poznamy i z przyjemnością posłuchamy”, „Czekamy na te utwory” – piszą w komentarzach.
Źródło: PAP / RMF24 / Maryla Rodowicz/Facebook
Autor: Małgorzata Durmaj