Kuba Wojewódzki i Anna Mucha razem w „Sztuce łączenia”
Związek Kuby Wojewódzkiego i Anny Muchy był jednym z najgłośniejszych w polskim show-biznesie. Relacja łącząca tę dwójkę nadal budzi ogromne emocje, choć para nie są już od kilkunastu lat. Kiedy ostatnio Mucha pochwaliła się w sieci intrygującym nagraniem ze spotkania z byłym partnerem, ponownie wywołało to lawinę komentarzy. Film był zapowiedzią pewnego tajemniczego projektu, w którym oboje mieli uczestniczyć.
Teraz wiadomo już, że gwiazda „M jak miłość” wystąpiła w nowym show swojego dawnego ukochanego. W serwisie YouTube zadebiutowała „Sztuka łączenia”, która ma być cyklem podcastów z Kubą w roli gospodarza. Do pierwszego odcinka Wojewódzki zaprosił właśnie Muchę. Oprócz aktorki jego gościem był też Andrzej Grabowski.
Internauci: „Jak mogłeś odpuścić sobie taką piękną kobietę”
Kiedy Mucha i Wojewódzki pochwalili się na Instagramie wspólnymi zdjęciami ze studia, w którym nagrywany był podcast, w sieci znów zawrzało. Jeden z kadrów aktorka podpisała w wymowny sposób:
To uczucie, kiedy wiecie o sobie tak dużo, że aż strach, kto co powie…
Tymczasem na profilu Kuby po raz kolejny zaczęły pojawiać się komentarze nawiązujące do jego dawnego związku z Anną Muchą. Ponieważ dziennikarzowi często zdarza się wchodzić w konwersacje z internautami, odpowiedział na kilka z nich.
Nie wiem, Kuba, jak mogłeś odpuścić sobie taką piękną kobietę, jaką jest Ania. Spójrz, jak pięknie razem wyglądacie
– napisała jedna z obserwatorek.
Wojewódzki natomiast odpisał z rozbrajającą szczerością.
Jej dzieci mnie nie polubiły
– stwierdził.
Ale wy pasujecie do siebie, ech
– skomentowała kolejna osoba.
Andrzej nie wyraża zainteresowania…
– dodał natomiast żartobliwie showman.