Anna Wendzikowska razem ze swoją córką udała się do Hiszpanii, gdzie oprócz obecności na Festiwalu Filmowym w San Sebastian, korzysta z jeszcze wakacyjnej pogody. Dlatego niedziwne, że Ania wskoczyła w bikini i relaksowała się w jacuzzi. Wypad ten został udokumentowany na zdjęciu, którym dziennikarka pochwaliła się na Instagramie. Oprócz zachwytów, pojawił się kąśliwy komentarz: "Bardziej się nie dało wciągnąć brzucha?".
Aktorka zdecydowała nie pozostawiać przytyku bez odpowiedzi i zachowując do siebie ogromny dystans napisała: "No właśnie bardziej nie moja mina świadczy o tym, jak wielki to był wysiłek"