Rajskie urlopy Anny Wendzikowskiej
Dziennikarka chętnie dzieli się z internautami godnym pozazdroszczenia stylem życia, który prowadzi. Wendzikowska często podróżuje i jak sama przyznała – nie odwiedziła wszystkich miejsc na świecie, ale jest to na jej liście „rzeczy do zrobienia”. Podczas niepewnej zimowej pogody w Polsce, Wendzikowska wypoczywała na rajskich plażach na Malediwach, czy w Katarze. Kolejnym punktem na mapie, który dziennikarka postanowiła zwiedzić, okazała się Nowa Zelandia. Od ponad tygodnia dzieli się z fanami zapierającymi dech w piersiach fotografiami z niezwykłych zakątków wyspy. Jednak często uwiecznienie pięknych kadrów wiązało się ze sporym ryzykiem…
Ryzykowne ujęcia
Dziennikarka chwali się pięknymi zdjęciami, do których pozuje w dość ryzykownych miejscach. Najczęściej przy urwiskach, gdzie można podziwiać najpiękniejsze widoki przyrody Nowej Zelandii. Anna Wendzikowska na fotografiach prezentuje się równie znakomicie, dobierając do każdego ujęcia odpowiednią pozę. Podczas pobytu Wendzikowskiej w Nowej Zelandii na Instagramie dziennikarki pojawiło się sporo takich kadrów, którymi zachwycają się w komentarzach jej fani. Niektórzy jednak zauważyli, że na jednym z ostatnich zdjęć dziennikarka pozuje za barierką ochronną, za którą widać niebezpieczne urwisko.
Internauci w większości zachwycali się niesamowitym ujęciem, ale niektórzy zauważyli, że zrobienie takiej fotografii wiązało się z przejściem przez barierkę ochronną.
oj, oj… barierka chyba była
Cudownie wyglądasz na tym ujęciu
Cudne zdjęcia
Można tylko pozazdrościć, Piękna w pięknym miejscu
Zobacz także: