380 tysięcy dolarów za milczenie?
Jak podaje „New York Times”, Asia Argento została oskarżona o molestowanie i próbowała uciszyć sprawę. Włoska aktorka i reżyserka miała zapłacić swojej ofierze 380 tysięcy dolarów. O przemoc seksualną aktorkę oskarżył Jimmy Bennett, młody aktor i muzyk rockowy. Według informacji podanych przez „New York Times”, płatność została udokumentowana przez prawników Argento i poszkodowanego.
Do incydentu miało dojść przed pięcioma laty, kiedy 37-letnia wówczas Argento napastowała go podczas pobytu w jednym z hoteli w Kalifornii. Dwa miesiące wcześniej Bennett skończył 17 lat. W stanie Kalifornia wiek zgody wynosi 18 lat.
Pozew przeciwko Argento
Początkowo Argento i młody aktor, który w filmie „The Heart Is Deceitful Above All Things” grał jej syna, mieli zawrzeć ugodę. W listopadzie ubiegłego roku Argento otrzymała jednak pozew, w którym prawnicy Bennetta tłumaczą, że molestowanie zniszczyło psychikę 22-letniego obecnie mężczyzny i zatrzymało rozwój jego kariery aktorskiej.
Jak twierdzi „New York Times”, w pozwie dokładnie opisano sytuację, do której doszło w 2013 roku w Kalifornii. Chłopak, który do hotelu przyjechał z członkiem rodziny, miał zostać poproszony przez Argento o prywatną rozmowę. Kiedy zostali sami, aktorka miała podać mu alkohol, a następnie zacząć go całowań, w końcu dopuszczając się seksu oralnego i odbywając z nim stosunek. Do pozwu przeciwko Argento dołączono półnagie zdjęcia aktorki i Bennetta, wykonane w hotelowym łóżku. To one oraz wpis z Instagrama ukazujący twarze obojga aktorów były podstawą do wysunięcia oskarżeń.
#MeToo
Zaledwie kilka miesięcy przed pojawieniem się oskarżeń Asia Argento, inicjatorka i jedna z twarzy akcji #MeToo, publicznie oskarżyła producenta Harveya Weinsteina o gwałt. Jej wyznanie wywołało lawinę kolejnych zarzutów pod adresem Weinsteina i zapoczątkowało globalną dyskusję na temat problemu przemocy seksualnej.