1) Używając ochrony przeciwsłonecznej, chrońmy skórę zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB. Promieniowanie UVA wywołuje efekt natychmiastowej opalenizny po dniu spędzonym na plaży, ale nie pobudza produkcji melaniny. Za to przenika w głębsze warstwy skóry, uszkadzając jej strukturę i powodując przedwczesne starzenie. Promieniowanie UVB powoduje powstawanie długotrwałej opalenizny, ale jest również odpowiedzialne za raka skóry - czerniaka. Większość kremów posiada tylko filtr SPF, oznaczający ochronę jedynie przed promieniami UVB. Produkty blokujące promienie UVA nie mają jeszcze rozpoznawalnego symbolu międzynarodowego. Dlatego wybierając krem, szukajmy szerokiego spektrum ochrony lub mniej znanych filtrów PA (skala od + do ++++) i nie kupujmy kremów z SPF powyżej 50. Są tak białe, że mimowolnie nakładamy ich cieńszą warstwę, która nie zapewnia znacząco lepszej ochrony.
2) Według przeprowadzonych badań, najlepszą ochronę uzyskamy, jeśli użyjemy kremu z filtrem 15-30 minut przed i 15-30 minut po rozpoczęciu opalania. Warto zwrócić uwagę, że żaden krem nie jest całkowicie odporny na działanie potu lub wody - dlatego używajmy go zarówno przed, jak i po kąpieli, a także po spoceniu albo starciu jego części.
3) Kremy przeciwsłoneczne zapewniają dwa rodzaje ochrony - chemiczną, poprzez pochłanianie wysokoenergetycznych promieni UV, lub fizyczną, poprzez odbijanie i rozpraszanie światła. Wprawdzie pojawiły się pewne kontrowersje wokół bezpieczeństwa chemicznych blokerów UV, ale zostały one dokładnie przetestowane i są uważane za bezpieczne do stosowania na skórę.
4) Poznajmy własną skórę i nie przeceniajmy jej możliwości. Po uzyskaniu maksymalnej stymulacji promieniami UV, i tak nie będzie ona w stanie wyprodukować więcej melaniny. Dlatego pozwólmy jej odpocząć w cieniu. Pamiętajmy, że tylko osłony wykonane z materiałów nieprzepuszczających promieni UV zapewnią nam pełną ochronę, dlatego nie należy pozostawiać pod parasolem ani baldachimem przez cały dzień. Warto też wziąć sobie do serca prostą, aczkolwiek zaskakująco przydatną zasadę: "Jeśli twój cień jest krótki, szukaj cienia, a jeśli jest długi, to jesteś bezpieczny."
5) Koronkowa sukienka czy luźne ponczo dobrze prezentują się na plaży, ale pamiętajmy, że tylko gęsto tkane tkaniny zapewniają pełną ochronę, a najważniejszym kryterium jest średnia masa tkaniny. Rozważmy też założenie kapelusza z szerokim rondem, nawet jeśli nie jest to do końca w naszym stylu. Spalone przez słońce uszy i szyja mogą skutecznie zepsuć resztę wakacji!
6) Upewnijmy się, że nasze okulary mają wysokie parametry ochronne. Cena może być myląca! Najlepiej sprawdzić je za pomocą spektrometru u optyka, lub przynajmniej szukajmy takich z certyfikatem.
7) Udowodniono, że suplementacja witaminą C, witaminą E lub beta-karotenem nie zapewnia ogólnych korzyści w zapobieganiu całkowitemu występowaniu raka lub śmiertelności z powodu raka. Możemy za to sprawić, że nasza skóra będzie wyglądać na opaloną, jedząc dużo beta-karotenu! :)
8) Witamina D ma kluczowe znaczenie dla zdrowych kości, ale także dla ogólnego szczęścia - w Polsce zalecane jest jej suplementowanie od września do kwietnia.
9) Sprawdzajmy aktualny indeks UV dla swojej lokalizacji. Samodzielnie oceniając pogodę, łatwo jest zaniżać wartość, głównie dlatego, że nie zawsze pamiętamy, że promieniowanie może przenikać przez chmury. Nasz UVI możemy sprawdzić na stronie sunburnmap.com - jeśli jest poniżej 4, nie musimy się martwić, około 6 należy zastosować ochronę, a powyżej 8 to konieczne.
10) Bądźmy dobrze poinformowani i w pełni świadomi, ile czasu możemy bezpiecznie spędzić na słońcu. Kalkulatorowi opalania opalania możemy łatwo i szybko to obliczyć, podając swój fototyp skóry, aktualne UVI dla swojej lokalizacji i SPF kremu.
Autor: Katarzyna Solecka