Biologiczna Bzdura Roku 2020
Biologiczna Bzdura Roku to plebiscyt stworzony przez twórców portalu „To tylko teoria”. Każdego roku wybierane są wypowiedzi osób publicznych, które mają niewiele wspólnego z faktami naukowymi. To internauci głosują na opinie, które są niezgodne z prawdą. Organizatorzy plebiscytu zapewniają, że zestawienie nie ma na celu wyśmiewania czy hejtowania autorów, ale ważne jest zwrócenie uwagi na rozpowszechnianie błędnych czy fałszywych informacji, poglądów i koncepcji z zakresu szeroko pojętych nauk przyrodniczych: od biofizyki po psychologię. Przypomnijmy, w ubiegłym roku zwyciężyła Ewa Kopacz za stwierdzenie, w którym przyznała, że ludzie żyli w tych samych czasach, co wymarłe dinozaury i rzucali w nie kamieniami... Kto wygrał w tym roku?
1. Kaja Godek
Pierwsze miejsce w tegorocznym zestawieniu zajęła Kaja Godek. 26,7% głosujących zdecydowało, że wypowiedź aktywistki negująca istnienie orientacji seksualnej, zasługuje na wygraną w tym plebiscycie. W uzasadnieniu nominacji, twórcy Biologicznej Bzdury Roku stwierdzili: "W rzeczywistości istnieje orientacja homo i heteroseksualna (oraz występowanie obu jednocześnie, czyli biseksualna)".
Nie ma czegoś takiego, jak orientacja seksualna - stwierdziła w jednym ze swoich wystąpień Kaja Godek.
2. Joanna Scheuring-Wielgus
21% ankietowanych zagłosowało na wypowiedź Joanny Scheuring-Wielgus i jej teorii na temat życia. To drugie miejsce w konkursie na Biologiczną Bzdurę Roku. Posłanka w jednym z wywiadów przyznała:
W momencie, kiedy płodowi zaczyna bić serce, możemy mówić o życiu
Twórcy plebiscytu w wyjaśnieniu nominacji stwierdzili:
W rzeczywistości nowe życie w biologii rozwoju i pokoleniowości (o której była mowa w wywiadzie) zaczyna się od pierwszego podziału komórkowego zarodka. Ewolucyjnie natomiast życie (na Ziemi) zaczęło się kilka miliardów lat temu. Systematycznie i ekologicznie niejedno życie nie ma nawet serca. Medycznie-prawnie u osób/osobników, które wykształciły już serce, jego bicie lub zatrzymanie się nie przeświadcza o życiu i śmierci, a cytologicznie rzecz biorąc niektóre komórki mogą być żywe, jakiś czas po śmierci, czy hodowane w warunkach in vitro. W każdym możliwym kontekście wypowiedź ta jest błędna merytorycznie, a odnosząc ją do wywiadu (link w komentarzu), była także erystyką i niekonsekwencją semantyczną.
3. Edyta Górniak
Ostatnie miejsce na podium zajęła Edyta Górniak. 17,1% głosów powędrowało do wokalistki, która w minionym roku wielokrotnie publicznie wypowiadała się na tematy związane z medycyną, polityką i nauką. Tym razem "doceniono" jej wypowiedź o maseczkach zatrzymujących przepływ powietrza, utrudniających dostęp tlenu i zwiększających stężenie dwutlenku węgla. Przypomnijmy:
Jedni lekarze powiedzą, że maseczki chronią przed wszystkim, a drudzy, co te maseczki faktycznie robią, co to znaczy wdychać z powrotem CO2, który wydychamy. Wdychamy tlen, wydychamy CO2 i powinniśmy wdychać z powrotem tlen, a nie ten sam CO2, czyli wdychać własne spaliny
W uzasadnieniu nominacji czytamy:
W rzeczywistości typowe maski nie zatrzymują O2 czy CO2. Ponadto tlenu we wdychanym powietrzu jest około 21 proc., z czego większą część wydychamy z powrotem, bo nie jest nam potrzebna - z perspektywy oddychania człowieka tlenu mamy pod dostatkiem i w nadwyżce, więc sugerowanie niedotlenienia jest także od tej strony nieuzasadnione.
Biologiczna Bzdura Roku 2020. Wyniki
W czołówce zestawienia pojawiły się też inne znane osoby, które w minionym roku były niezwykle aktywne w mediach społecznościowych. W pierwszej dziesiątce znajdziemy m.in. Violę Kołakowską, która negowała pandemię, Ilonę Wrońską, która napisała, że guzy można „obkurczać” i „zwapniać” za pomocą homeopatii, Annę Lewandowską, która stwierdziła, że okład ze smalcu jest dobry na przeziębienie czy Magdy Gessler, która zapewniała, że wirusy przyklejają się do cebuli. Polecamy zapoznać się z całym zestawieniem.