Premiera Overwatcha 2, która miała miejsce w październiku 2022 roku, okazała się kompletną klapą. Twórcy zamiast porządnych zmian zaserwowali nam w zasadzie tylko odświeżenie tego, co było w "jedynce". Oprócz tego zepsuto tryb rankingowy, który w zasadzie przestał mieć sens. Dopiero teraz – po pół roku od premiery OW2 – Blizzard zaczął bić się w piersi i zapowiada zmiany.
Ważne zmiany w kolejkach rankingowych
Pierwsza z zapowiedzianych zmian dotyczy systemu Rywalizacji. Zwiększona przejrzystość rang, nowe poziomy umiejętności oraz nagrody mają na celu zwiększenie motywacji graczy do konkurowania i rozwijania swoich umiejętności. Dzięki aktualizacji rangi po każdym meczu oraz wprowadzeniu modyfikatorów gracze będą mogli lepiej zrozumieć, co wpływa na ich postępy w grze. Dodatkowo nowa prestiżowa ranga czempiona stanowi kolejny cel do osiągnięcia dla najbardziej zaawansowanych graczy.
Nie tylko rankedy odczują "wiatr zmian"
Zmiany nie ograniczają się jednak tylko do kolejek rankingowych. Overwatch 2 ma stać się bardziej zrównoważoną i dynamiczną grą. Zwiększenie zdrowia postaci, zmniejszenie skuteczności gwałtownych obrażeń i leczenia, a także wprowadzenie nowych efektów pasywnych dla bohaterów natarcia to tylko niektóre z zapowiedzianych modyfikacji. Jak ujawnia Blizzard, wszystkie te zmiany mają na celu stworzenie bardziej sprawiedliwej i emocjonującej rozgrywki.
Jedną z rzeczy, które budzą w nas największą dumę, jest otwarta komunikacja między zespołem a społecznością
– podkreśla reżyser gry, Aaron Keller.
Zespół Overwatch 2 twierdzi, że będzie uważnie monitorować wprowadzane zmiany i korygować je na podstawie obserwacji oraz opinii graczy. "Stwórzmy świetną grę" – to dewiza, która zaczęła przyświecać twórcom i jak widać, opinie społeczności są dla nich niezwykle cenne.