Anna Mucha seksoholiczką?
Niedawno Anna Mucha pochwaliła się najnowszym przedsięwzięciem, w którym wzięła udział. Naturalnie chodzi o film. Ale nie byle jaki! Ta produkcja ma szansę wstrząsnąć Polską! Fani Patryka Vegi nie mogą się już doczekać, gdyż 4 lutego wejdzie na ekrany kin jego najnowszy dramat obyczajowy „Miłość, seks & pandemia”. W seksoholiczkę Kaję wcieliła się Anna Mucha, a u jej boku zagrały: Małgorzata Rozenek-Majdan jako Nora i Zofia Zborowska-Wrona w roli Olgi. W męskiej części obsady znaleźli się, między innymi: Sebastian Dela, Michał Czernecki oraz Dawid Czupryński.
Zablokowana relacja i „Grzecznie już było”…
Hasłem promującym produkcję jest: „Grzecznie już było”. Film opowiada o trzech przyjaciółkach, które są spragnione przygód i seksualnych doznań. Każda z kobiet jest inna i ma odmienną historię. Łączą je, szalone perypetie i incydentalne związki z mężczyznami. Produkcja wzbudza wiele emocji.
Podczas niedawnej relacji na żywo, nagranie Anny Muchy zostało zablokowane z uwagi na zgłoszenie, jakoby artystka naruszała zasady internetowej społeczności. Najprawdopodobniej chodzi o próbę popularyzowania nieodpowiednich treści o charakterze seksualnym w kontekście zdradzenia kulis pikantnego filmu Patryka Vegi „Miłość, seks & pandemia”. Anna Mucha zamieściła także – dwukrotnie – w swojej relacji dość frywolne zdjęcie z planu filmowego „Koniec świata, czyli kogel-mogel 4”. Artystka lansowała ponętne ujęcie, gdyż trafiło ono na aukcję charytatywną. Jednakże materiał ten również został – dwa razy – zablokowany. Zatem nic dziwnego, że aktorka zdecydowała się skomentować ową sytuację...
a wiecie co jest naprawdę przykre …? że ja się autentycznie cieszyłam na to spotkanie z Wami. ze mogłam bez cenzury (ha ha ha!) opowiedzieć Wam o swojej pracy, o tym jak wiele osób pomogło mi stworzyć postać tak dalece inna niż ja prywatnie. o tym, jak bardzo wyjątkowa jest Kaja… wulgarna, wyuzdana, szukająca miłości (!)
Opowiedzieć Wam o tym, „dlaczego zagrałam u Vegi” i za co Go cenię i lubię! @patryk_vega_official
Jest mi niewymownie przykro …
ale jeszcze do tego wrócimy #grzeczniejuzbylo
– zaznacza Anna Mucha
Lawina komentarzy!
Pod najnowszą publikacją Anny Muchy zaroiło się od komentarzy internautów! Część osób zgadza się z aktorką, inni ją krytykują. Zdania fanów są mocno podzielone...
Nikt nie mówił, że będzie łatwo, aż mam ochotę zobaczyć ten film. Brawo za każdą rolę, o to chodzi w aktorstwie by się nie bać, a ludzie niech gadają! A jak się komuś nie podoba to niech nie ogląda! Proste.
Ciut słabe jednak zdjęcie i faktycznie dwuznaczne, po co?
Pani Aniu nie ma co się martwić, bo wierni fani pani nie opuszczą. Osobiście też lubię panią w wersji zarówno ognistej jak i tej grzecznej.
Te filmy są tak płytkie i puste ,że aż jestem w szoku ,że ludzie są chętni wydawać na to pieniądze.
Parę słów o Annie Musze
Ma na swoim koncie kultowe role, jak: Sabinkę w filmie Andrzeja Wajdy „Korczak” (1990 rok), Dankę Dresner u Stevena Spielberga w „Liście Schindlera” (1993 rok), czy prostytutkę Lili w filmie „Chłopaki nie płaczą” Olafa Lubaszenki. Grał już u Patryka Vegi w „Pitbullu. Nowych porządkach”, a także wcieliła się w panią inspektor Bożenę w dwóch częściach komedii „Kogel-mogel…”: „Miszmasz, czyli kogel-mogel 3” (2019 rok) oraz „Koniec świata, czyli kogel-mogel 4” (2021 rok).
Czytaj też: