Magdalena Zawadzka publikuje wpis o zniszczeniach na cmentarzu
Magdalena Zawadzka i Gustaw Holoubek byli małżeństwem w latach: 1973-2008, a ich szczęśliwe życie przerwała śmierć wybitnego aktora. Od tamtej pory minęło już przeszło 12 lat, a wdowa po artyście pielęgnuje pamięć o nim.
Magdalena Zawadzka odwiedza również cmentarz na Starych Powązkach, gdzie spoczywa jej mąż. Niestety podczas jednej z ostatnich wizyt została niemile zaskoczona, o czym poinformowała na swoim facebookowym profilu.
Drodzy przyjaciele! Chcę się z państwem podzielić tym, co mnie dzisiaj spotkało. Odwiedzając grób mojego męża Gustawa Holoubka na Starych Powązkach, zauważyłam, że płyta nagrobna została odsunięta przy użyciu jakiegoś narzędzia o kilkanaście centymetrów. Nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Zgłosiłam ten fakt do urzędniczki w Zarządzie Cmentarza i nie wiem, co robić dalej.
Najnowszy wpis Magdaleny Zawadzkiej
Chociaż Magdalena Zawadzka nie przyznała wprost, iż jest to dzieło wandali, w komentarzach pojawiło się mnóstwo odniesień do takiego zachowania, które coraz częściej jest zauważalne:
Strasznie to przykre, bardzo Pani współczuję. A może cmentarz jest monitorowany, proszę sprawdzić,
Niczego nie uszanują; motłoch (…),
Chamstwo nie zna granic. Serdecznie współczuję pani Magdo. U mojej rodziny na różnych cmentarzach kradną kwiaty, wiązanki, znicze,
To jest skandal! Pani Magdaleno, proszę nie odpuszczać .Jestem wzburzona takim wandalizmem.
W komentarzach pojawiły się także m.in. odniesienia dotyczące zamieszczonego zdjęcia, które zostało wykonane już jakiś czas temu:
Tylko że to zdjęcie nie jest aktualne wiosenne, tylko pewnie jesienno-zimową porą zrobione,
A gdzie jest napisane, że to aktualne zdjęcie? Może Autorka nie ma aktualnego? A cmentarze akurat są otwarte - kto bywa regularnie, ten wie...
– tłumaczyli inni użytkownicy sieci.
Autor: Sabina Obajtek