Chciał rozjechać ludzi! Brawurowa jazda w okolicach kąpieliska w Radymnie [WIDEO, +18]

Chwile grozy przeżyli plażowicze w Radymnie na Podkarpaciu. Szalony kierowca BMW próbował rozjechać ludzi w okolicach kąpieliska! Przerażeni spacerowicze musieli ratować się szybką ucieczką. Mrożący krew w żyłach film z tego zdarzenia trafił do sieci. Policja zatrzymała w tej sprawie trzy osoby,  a jedna z nich wkrótce usłyszy zarzuty.

Próbował rozjechać ludzi na plaży

Chwile grozy przeżyli plażowicze, którzy w nocy z soboty na niedzielę ok. godz. 3:00 wybrali się na spacer w okolicach plaży w Radymnie na Podkarpaciu. Jeden z kierowców postanowił urządzić sobie szaloną jazdę przed wejściem na kąpielisko. Mało tego, mężczyzna próbował także celowo potrącić ludzi. Przerażeni plażowicze musieli uciekać w popłochu przed rozpędzonym BMW.

UWAGA! W filmie padają wulgaryzmy! Nagranie tylko dla osób pełnoletnich

Na nagraniu opublikowanym w serwisie YouTube można zobaczyć, jak samochód próbuje wjechać w przechodniów tuż przed wejściem na kąpielisku. Przerażeni ludzie musieli ratować się ucieczką przed pędzącym pojazdem. Jeden z przechodniów cudem unika potrącenia przez bmw, odskakując tuż przed maską rozpędzonego samochodu. Można też ujrzeć osoby postronne, które próbowały zatrzymać auto, biegnąc za nim.

Policja zatrzymała kierowcę

Jarosławska policja otrzymała powiadomienie o incydencie, z którego wynikało, że kierujący bmw potrącił pieszego. Po przyjeździe mundurowych na miejsce zdarzenia szczęśliwie okazało się, że nikt nie ucierpiał. Chwilę po tym funkcjonariusze zabezpieczyli także samochód uwieczniony na nagraniu, który został pozostawiony na parkingu. Kilka godzin po tej sytuacji mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn zamieszanych w sprawę.

Policja ustaliła, że bmw kierował 26-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego. Pozostałe dwie osoby zostały przesłuchane w charakterze świadków. W momencie zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, jednak do incydentu doszło kilka godzin wcześniej. Dlatego pobrano od niego krew do badań toksykologicznych celem ustalenia, czy nie był pod wpływem narkotyków.

26-latek jeszcze w poniedziałek ma usłyszeć prokuratorskie zarzuty. Prawdopodobnie kierowca zostanie oskarżony o próbę narażenia przechodniów na utratę życia lub zdrowia, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: