hity na MAXXa
hity na MAXXa

Chwile grozy na Wezuwiuszu. Turysta wpadł do krateru, kiedy robił zdjęcie

Grupa nieodpowiedzialnych turystów zeszła ze szlaku na szczyt Wezuwiusza. Jeden z mężczyzn zrobił sobie zdjęcie, po czym jego telefon wpadł do krateru. Przy próbie jego odzyskania, turysta również tam wpadł.

Bolesny upadek

Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu, 9 lipca. Cztery osoby wędrowały na szczyt wulkanu Wezuwiusz we Włoszech. W pewnym momencie zboczyli oni z ustalonego szlaku i weszli na teren, na który wstęp był zabroniony. Jeden z mężczyzn, 23-letni Amerykanin postanowił zrobić sobie zdjęcie na tle Wezuwiusza. Telefon jednak wypadł mu z ręki wprost do krateru wulkanu. Mężczyzna zdecydował się spróbować odzyskać swoje urządzenie i powoli schodził w dół krateru. W pewnym momencie poślizgnął się i spadł z wysokości kilku metrów. Na pomoc pospieszyli przewodnicy, którzy byli niedaleko. Udało im się wyciągnąć mężczyznę, który przez upadek doznał kilku skaleczeń i potłuczeń. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Na miejscu zjawił się również śmigłowiec i policja, która postawiła całej grupie turystów zarzuty wejścia na zabroniony teren.

Wezuwiusz – niebezpieczny wulkan

Wezuwiusz jest jedynym czynnym wulkanem, który leży bezpośrednio na terenie kontynentu europejskiego. Jest bardzo stary – niektóre jego skały datuje się na 200 tysięcy lat! Wezuwiusz w swojej historii miał kilka potężnych erupcji, w tym najsłynniejszą: prawie 2000 lat temu wulkan zniszczył Pompeje, Herkulanum i Stabie. Wezuwiusz nie daje oznak aktywności od 1944 roku. Specjaliści i uczeni wciąż określają wulkan jako czynny.

Turyści szturmują La Palmę. Erupcja wulkanu im niestraszna. Jest czego się obawiać?
Tego nikt się nie spodziewał. Na hiszpańską wyspę, leżącą na Ocenie Atlantyckim, napływają rzesze turystów. Sytuacja jest o tyle niebezpieczna i niepokojąca, że od ponad miesiąca trwa tam erupcja aktywnego wulkanu Cumbre Vieja. Niespodziewane...

Oceń ten artykuł 0 0