Real/Sajko nie żyje. Był początkującym raperem
Real/Sajko, a właściwie Karol Rojczyk, dopiero rozpoczynał swoją drogę w karierze rapera. Jego muzyka skupiała się na wyrażaniu emocji, co dostrzegły osoby takie jak Hype i Lil Konon, które na swoim koncie na Facebooku mówią o twórczości mniej rozpoznawalnych artystów. 19-letni Karol tworzył z wykonawcami z Atelier Music i Hiddenfrom. We wtorek Lil Konon opublikował taki wpis:
Od rana dostaje od Was sporo wiadomości, takich których raczej wolałbym nie otrzymywać. Jeżeli bacznie śledziliście ruchy kanałów takich jak Atelier Music, Hiddenfrom i wielu podobnych, które zajmowały się wrzucaniem mniej znanych artystów - w oczy mogła Wam się rzucić ksywa REAL/SAJKO, którą ją kojarzę chociażby z numerów z kaczką czy whitewellem. Niestety, ale Karol odszedł od nas w wieku 19 lat.
Real/Sajko nie żyje. Przyjaciele żegnają rapera
Śmierć Karola Rojczyka jest nie tylko stratą dla świata muzyki. To ogromna tragedia dla tych, którzy mieli okazję znać rapera. Pożegnanie przyjaciela jest dla nich bardzo bolesne. Tak wypowiedział się jeden z członków Atelier Music, Krystian Gurdziel:
Do zobaczenia tam u góry Karol. Polski rap stracił fantastycznego rapera, my straciliśmy cząstkę siebie. Dzięki za te wiele lat współpracy.
VAREN, który współpracował z Real/Sajko w ostatnim opublikowanym przez niego utworze, napisał:
Może nie znaliśmy się jakoś bardzo, ale współpracowaliśmy muzycznie i trochę na ten temat przegadaliśmy. Wiem, że byłeś sporym talentem który miał szanse duże na pójście wysoko i jarałem się mocno twoimi tekstami. Spoczywaj w pokoju.
Jak podał w nekrologu portal iswinoujscie.pl, Karol Rojczyk zmarł 30 września w wieku 19 lat. Pogrzeb odbędzie się 6 października. Nie są znane dokładne okoliczności śmierci.