„The Voice Kids” wraca na antenę

Joanna Klepko, szerokiej publiczności znana jako Cleo, zagościła w sobotnim „Pytaniu na śniadanie”, by opowiedzieć o nadchodzącej edycji „The Voice Kids”. Razem z uwielbianymi przez stałych widzów programu Tomsonem i Baronem oraz debiutującą w roli trenerki Nataszą Urbańską już w sobotę 24 lutego na antenie telewizyjnej Dwójki przeprowadzą pierwsze przesłuchania w ciemno.

W nowych odcinkach z pewnością nie zabraknie wielkich muzycznych emocji, co potwierdza dostępny już fragment fenomenalnego występu 14-letniej Michell Siwak. Po jej wokalnych popisach Natasza i Cleo miały łzy w oczach.

Cleo zaskoczyła metamorfozą

Podczas wizyty w „Pytaniu na śniadanie” Cleo przyciągała spojrzenia nie tylko modną stylizacją, której głównym elementem były połyskujące spodnie, ale też odmienioną fryzurą. 40-letnia gwiazda zrezygnowała z będącym jej znakiem rozpoznawczym blond pasm i postawiła na zupełnie inny kolor. Warkocze w odcieniu głębokiego brązu na jej głowie to spore zaskoczenie.

Efektowna fryzura Cleo to oczywiście po części zasługa doczepianych włosów, z czego artystka nie robi zresztą tajemnicy. Autorka hitu „My Słowianie” od lat otwarcie opowiada o tym, że korzysta z dopinanych kosmyków.

Oczywiste, że mój kucyk jest doczepiany. Pamiętam, że kiedy wyszedł teledysk do „My Słowianie”, miałam długi warkocz i często pytano się mnie, czy to są moje prawdziwe włosy. Kurczę, przecież gdybym je rozpuściła, to miałabym włosy do kostek, więc tak, pomagam sobie

– mówiła parę lat temu w rozmowie z Plotkiem.

^{fot. AKPA}