hity na MAXXa
hity na MAXXa

Co dalej z „Ojcem Mateuszem”? Produkcja zapowiada „rewolucję”

W maju widzowie mogli zobaczyć 400. epizod serialu o nieustraszonym proboszczu z Sandomierza. Co czeka nas w kolejnym sezonie? Tego dowiemy się już wkrótce, bowiem produkcja wraca po wakacyjnej przerwie. 12 września (czwartek) o 21:05 na antenie TVP1 zostanie wyemitowany nowy odcinek „Ojca Mateusza”.

Artur Żmijewski na planie serialu „Ojciec Mateusz”, fot. AKPA
Artur Żmijewski na planie serialu „Ojciec Mateusz”, fot. AKPA

Nowe odcinki „Ojca Mateusza”. Widzów czeka „rewolucja w Sandomierzu”

„Ojciec Mateusz” emitowany jest na antenie TVP1 od 16 lat. Pierwszy odcinek widzowie zobaczyli dokładnie 11 listopada 2008 roku. Opowieść o przygodach ks. Mateusza Żmigrodzkiego (Artur Żmijewski), który wraz z funkcjonariuszami z sandomierskiej policji rozwiązuje zagadki kryminalne, cieszy się niesłabnącą popularnością, a widzowie z niecierpliwością czekają na kolejne epizody. Do tej pory wyprodukowano 31. sezonów serialu. Już dziś premiera epizodu pt. „Karma”. Na oficjalnym koncie instagramowym pojawiła się zapowiedź, która wzbudziła niemałe poruszenie wśród fanów i zapowiedziała „rewolucję w Sandomierzu”. Czy Natalia Borowik (Kinga Preis) założy agencję detektywistyczną? Czy Gibalski (Rafał Cieszyński) rozpocznie karierę w show-biznesie? Czy wizyta dawnej miłości proboszcza będzie powodem kłopotów? Tego dowiemy się już niebawem.

Całe odcinki za darmo są dostępne również na platformie vod.tvp.pl.

„Ojciec Mateusz” - nowa czołówka

W oczekiwaniu na nowy sezon i premierowe odcinki, latem produkcja serialu zaprezentowała widzom nową czołówkę „Ojca Mateusza”. To kolejna jej zmiana. Na przestrzeni 16 lat emisji intro było modyfikowane kilkukrotnie. Zmieniła się grafika, ale nadal w tle słychać charakterystyczną muzykę Michała Lorenca. 

Jak na nową czołówkę zareagowali widzowie? Większość pozostaje wierna „poprzedniczce”: „Poproszę stara czołówkę i nie bawcie się w zmiany”, „Ta stara czołówka miała swój urok ta nowa jest ładna ale jednak brakuje tego co było”, „Czołówka byłaby o wiele fajniejsza jakby było w niej trochę więcej bohaterów. Bo z tej wynika, że w tym serialu mamy tylko 4 bohaterów”.

Produkcja „M jak miłość” zdradziła, co wydarzy się w serialu? Wszystko przez jedno zdjęcie!
planu serialu. Internauci przenalizowali każdy jego szczegół i doszli do zaskakujących wniosków.

Oceń ten artykuł 0 0