Co nas czeka w najnowszej aktualizacji od Apple? Kolejne plotki o iOS 18

iOS 18 według ekspertów ma być jedną z największych rewolucji w historii iOS. Premiera nowej wersji systemu tradycyjnie może zbiec się z wypuszczeniem na rynek nowego iPhone'a, choć na oficjalne potwierdzenie tej informacji musimy jeszcze trochę poczekać.

zdjęcie ilustracyjne, fot. Shutterstock/rafapress

Każda zapowiedź nowej wersji iOS wywołuje niemałe poruszenie. Tym razem na celowniku mamy iOS 18, który, jak podaje Mark Gurman z "Bloomberga", "będzie jedną z największych" aktualizacji w historii iOS. Choć koncern z Cupertino nie podzielił się jeszcze oficjalnymi informacjami, możemy być niemal pewni, że iOS 18 ujrzy światło dzienne we wrześniu, wraz z premierą niepotwierdzonego jeszcze iPhone'a 16.

Oczekuje się, że iOS 18 wprowadzi pewne naciski na AI, generatywne lub inne

– donosi Gurman.

Dziennikarz sugeruje, że nowa wersja systemu może przynieść ulepszenia Siri oraz integrację SI z Wiadomościami i innymi wbudowanymi aplikacjami iOS. To mogłoby oznaczać na przykład, że Wiadomości będą mogły sprawdzać poprawność naszych tekstów, a Safari podsumowywać strony internetowe.

Apple potwierdziło już niektóre zmiany

Wiadomo już, że Apple od tego roku zacznie stosować standard komunikacji RCS, co oznacza, że komunikacja tekstowa między użytkownikami Androida i iOS stanie się znacznie przyjemniejsza. Wreszcie będziemy mogli zobaczyć, kiedy nasz rozmówca pisze odpowiedź oraz otrzymywać potwierdzenia przeczytania wiadomości.

Taki może być iOS 18. Oto najnowsze plotki

Plotki mówią również o ulepszeniach usług dostępności, w tym nowej funkcji "Kategorie" w opcji Live Speech, która pozwoli organizować często używane lub ulubione frazy w wybrane kategorie. Ponadto mówi się o wprowadzeniu "Adaptacyjnych Skrótów Głosowych", które pozwolą na uruchamianie określonych funkcji dostępności przy użyciu niestandardowych fraz.

Kolejna ciekawostka dotyczy możliwości personalizacji ekranu głównego i ekranu blokady, co byłoby znacznym odstępstwem od dotychczasowej konserwatywnej polityki Apple w tej kwestii. Użytkownicy mogliby mieć większą swobodę w aranżacji ikon, co z pewnością ucieszyłoby wielu fanów marki.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: