Mecz Portugalia-Francja
W piątek, 5 lipca, reprezentacja Portugalii zmierzyła się z Francją. Stawką był awans do kolejnej fazy Euro 2024. Choć oba zespoły mają u siebie bardzo mocnych zawodników, to nikomu nie udało się strzelić bramki. Po tym, jak po zakończonej dogrywce na tabeli wyników nadal widniało 0:0, przyszedł czas na rzuty karne. Portugalczyk Joao Felix nie posłał piłki do bramki, doskonale poradził sobie natomiast Theo Hernandez, który trafił decydującego gola dla Francji. Francuzi, po rzutach karnych, awansowali dalej z wynikiem 5:3.
Ten ćwierćfinał był ostatnim meczem Cristiano Ronaldo, jeśli o występy na piłkarskich mistrzostwach Europy chodzi. Po spotkaniu Portugalii w 1/8 finału ze Słowenią, 39-latek potwierdził dziennikarzom, że na pewno nie zobaczymy go na kolejnym Euro.
Cristiano Ronaldo i Szymon Marciniak
Podczas piątkowego spotkania mogliśmy zobaczyć polskie akcenty. W ćwierćfinale funkcję arbitra technicznego pełnił Polak – Szymon Marciniak. Kiedy oba zespoły ustawione były jeszcze w tunelu, mężczyznę dostrzegł jeden z piłkarzy – Cristiano Rolando. Kapitan Portugalii z uśmiechem przywitał Marciniaka, podał mu dłoń i powiedział:
Hi, big man!
Nazwany przez Cristiano „wielkim człowiekiem” arbiter uciął sobie z Portugalczykiem krótką pogawędkę. Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć, jak wyglądało to spotkanie.
Sympatyczne przywitanie
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 5, 2024
OGLĄDAJ #PORFRA https://t.co/9BpRXP7fq2 pic.twitter.com/cuSy5a2HO0
Autor: Klaudia Dzięgiel