W sieci istnieje przekonanie, że najgorszą rzeczą, na jaką można nadepnąć boso, jest pozostawiony bez opieki klocek Lego. I faktycznie – wielu z nas ma bolesne wspomnienia z dzieciństwa, kiedy beztrosko przechadzając się po pokoju, nagle zupełnie niespodziewanie, totalnie zakamuflowany klocek został przez nas niezauważony, ale za to dość boleśnie wykryty nerwami w stopie…
A co się stanie, jeśli podniesiemy poprzeczkę, dywan zamienimy na bieżnię, a samotnego klocka na całe wiadro tego plastikowego dobrodziejstwa?
Zobaczcie sami: