Suszone pomidory to naturalny antyoksydant?
Suszone pomidory to prawdziwa bomba antyoksydantów – przede wszystkim likopenu, który nadaje im intensywną czerwoną barwę. Choć część witamin wrażliwych na temperaturę może zanikać podczas suszenia, to właśnie likopen staje się wtedy łatwiej przyswajalny. Regularne spożywanie suszonych pomidorów wspiera ochronę przed stresem oksydacyjnym, wspomaga układ krążenia i chroni skórę. Dodatkowo są źródłem potasu, magnezu i żelaza, które pomagają utrzymać równowagę mineralną organizmu.
Czytaj także: Z czym nie powinno się jeść pomidora?
Na to działa likopen
Likopen to jeden z najsilniejszych naturalnych przeciwutleniaczy, który w organizmie człowieka chroni komórki przed wolnymi rodnikami. Jest szczególnie ceniony za wsparcie dla serca, naczyń krwionośnych oraz skóry. Dieta bogata w likopen wiąże się z niższym ryzykiem rozwoju chorób cywilizacyjnych, takich jak miażdżyca czy nadciśnienie. Co ważne, obróbka cieplna zwiększa jego przyswajalność, więc suszone i gotowane pomidory to najlepszy wybór.
Czytaj także: Dodaj to do zupy pomidorowej, a domownicy będą błagać o dokładkę!
Jakie suszone pomidory wybrać? Skład ma znaczenie
Wybierając suszone pomidory, zwracaj uwagę na prosty skład – bez konserwantów, nadmiaru soli i niepotrzebnych dodatków smakowych. Najlepiej sięgać po produkty w wysokiej jakości oliwie z pierwszego tłoczenia. Warto unikać słoików z tanimi olejami i wzmacniaczami smaku, które mogą obniżać wartość odżywczą produktu. Im bardziej naturalny skład, tym większa korzyść dla zdrowia i wyrazistszy smak.
Tak robi się suszone pomidory
Suszenie pomidorów to proces, który całkowicie zmienia ich strukturę, smak i wartości odżywcze. Podczas suszenia – czy to w piekarniku, czy na słońcu – warzywa tracą wodę, a ich smak staje się wyjątkowo intensywny i esencjonalny. Dzięki odparowaniu wody, składniki odżywcze ulegają zagęszczeniu, a jedna porcja suszonych pomidorów zawiera znacznie więcej potasu, błonnika i likopenu niż świeże warzywa. Suszone pomidory często trafiają do słoika z oliwą, która wzmacnia ich walory smakowe i odżywcze.
Czytaj także: Pomidory: tak, ale nie na śniadanie. Naukowcy ostrzegają: lepiej nie sięgać po nie na czczo
