hity na MAXXa
hity na MAXXa

Doda jest wściekła na Majdana. Nie rozumie, jak mógł zrobić jej coś takiego!

Niegdyś piosenkarka i bramkarz tworzyli jeden z najgorętszych i jednocześnie najbardziej burzliwych związków w polskim show-biznesie. Teraz, kiedy oboje są już w nowych związkach małżeńskich, ich relacja wciąż jest pełna skrajnych emocji. Ostatnio piosenkarka udzieliła wywiadu, w którym zadeklarowała jednak, że nie zamierza kontynuować znajomości z byłym mężem i jego obecną żoną.

fot. AKPA/Norbert Nieznanicki

Burzliwa historia miłości

Radosław Majdan i Doda poznali się w 2003 roku, kiedy on był u szczytu swojej bramkarskiej kariery, ona natomiast dopiero zaczęła stawać się popularna dzięki udziałowi w reality show „Bar”. Później sprawy potoczyły się bardzo szybko, a w 2005 roku byli już małżeństwem. Kolejne dwa lata później Doda złożyła natomiast pozew rozwodowy, a w maju 2008 roku sąd ogłosił definitywny koniec ich związku małżeńskiego.

I piłkarzowi, i piosenkarce sporo czasu zajęło ułożenie sobie życia na nowo. Majdan swoją nową miłość odnalazł w 2013 roku. Po trzech latach związku, w 2016 roku, w końcu poślubił Małgorzatę Rozenek. Doda natomiast kolejny ślub wzięła dopiero po dziesięciu latach od rozwodu. W kwietniu tego roku po raz pierwszy powiedziała sakramentalne „tak” (z Majdanem miała jednie ślub cywilny), wychodząc za Emila Stępnia.

Doda ma żal do Radka

Choć Majdan i Doda małżeństwem nie są już od długiego czasu, ich relacja nawet po rozwodzie wciąż była burzliwa. Tuż po rozstaniu ich stosunki nie były najlepsze, jednak po jakimś czasie oboje wybaczyli sobie błędy przeszłości i wydawało się, że w końcu żyją w przyjaźni. Tak było do niedawna, bowiem Doda twierdzi, że były mąż od dłuższego czasu ją ignoruje. Winą za taki stan rzeczy piosenkarka obarcza jego nową żonę, której – co nie jest tajemnicą – Doda nie darzy nadmierną sympatią.

„Już nie będę podchodzić do Rozenek i Radka, by się przywitać. Ostatnio zostałam zlekceważona, więc nie czuję potrzeby witania się po raz kolejny ze ścianą. Udali, że mnie nie znają, więc kolejne próby z mojej strony to byłaby ujma na honorze” – powiedziała w rozmowie z „Faktem” piosenkarka, która twierdzi, że to właśnie Małgorzata zabroniła Radosławowi się do niej odzywać.

Oceń ten artykuł 0 2