„Kevin sam w domu” jak świąteczna tradycja
„Kevin sam w domu” to prawdziwy fenomen. Produkcja z 1990 roku z Macaulayem Culkinem w roli tytułowej stała się dla wielu wręcz nieodłącznym elementem każdych świąt. W naszym kraju kultowy już film co roku w okresie świątecznym emituje Polsat. Widzowie są na tyle przywiązani do tradycji spędzania Bożego Narodzenia z Kevinem, że gdy lata temu polska stacja chciała zrezygnować z emisji, wywołało to głośny protest w mediach społecznościowych. Ostatecznie Polsat ugiął się pod tak ogromną presją i jednak pokazał „Kevina…”.
W tym roku tradycji także stanie się zadość. Wspomniana stacja będzie pokazywać film „Kevin sam w domu” 24 grudnia o godzinie 20.00. Ci, którzy przegapią emisję, będą mogli obejrzeć powtórkę, która została zaplanowana na 25 grudnia o godzinie 16.30.
Tak wygląda dziś dom z „Kevina samego w domu”
Znacząca część akcji filmu „Kevin sam w domu” rozgrywa się w tytułowym domu McCallisterów. Rodzina zapomina o Kevinie i zostawia go w ogromnej posiadłości, w której bystry chłopiec pod nieobecność dorosłych musi przetrwać sam. Większość scen nagrywano w Chicago i jego okolicach, natomiast słynny dom z filmu znajduje się w niewielkiej, położonej na przedmieściach miejscowości Winnetka. Doskonale znany widzom z całego świata budynek znajduje się dokładnie przy 671 Lincoln Avenue.
Dom z filmu „Kevin sam w domu” na przestrzeni lat niezbyt się zmienił. Nadal jest on w podobnym stanie co ponad trzy dekady temu. Co ciekawe, przed świętami posiadłość przez pewien czas była dostępna dla gości. Fani filmu mogli zarezerwować pobyt i poczuć się niczym filmowy Kevin McCallister.
fot. shutterstock.com
fot. shutterstock.com