Skąd takie przypuszczenia? Internauci wyłapali, że od pewnego czasu kobieta, która towarzyszy Trumpowi podczas medialnych wystąpień, pojawia się w dużych, przeciwsłonecznych okularach, które zasłaniają pół twarzy, przez co nie można dostrzec już charakterystycznych rysów twarzy Pierwszej Damy. Niektórzy dodają, że włosy kobiety wyglądają nienaturalnie, jakby kobieta miała na sobie perukę. Jeden z internautów umieścił na swoim Instagramie filmik z publicznego wystąpienia Trumpa i przekonuje, że kobieta, która stoi obok niego, to nie jest Melania.
Co myślicie?