Funkcjonariusze policji zatrzymali kobietę i zarekwirowali kontrowersyjny pojazd. Mimo tłumaczeń 50-latki, że nigdy nie miała żadnego wypadku i jej zdaniem nie zagraża bezpieczeństwu innych użytkowników trzypasmowej drogi. Policjanci byli nieugięci – wypisali stosowny mandat i przejęli samochodzik tłumacząc decyzję stwarzaniem zagrożenia dla ruchu drogowego i dla niej samej.