300 kg żołędzi
Para z Kalifornii postanowiła poprosić o pomoc firmę zajmującą się dezynsekcją po tym, jak w swoim domu znalezione zostały dziwne ślady zniszczeń. Pojawiły się podejrzenia, że gdzieś w ukryciu czają się szkodniki. Specjaliście zaczęli rozwierać fragment ściany żeby sprawdzić, czy to właśnie tam nie znajduje się gniazdo jakichś insektów. Nikt nie spodziewał się tego, co później miało miejsce – z wywierconego otworu zaczęły wysypywać się... żołędzie. Co więcej, zdawały się nie kończyć! Otwór powiększono, a na powierzchnię wysypało się 318 kg owoców, które następnie wyniesiono w ośmiu workach. Na Facebooku pojawiły się zdjęcia z tej nietypowej akcji, a pracownicy firmy dezynsekcyjnej stwierdzili, że pierwszy raz w życiu widzieli coś takiego:
Dzięcioł – ciekawostki
Dzięcioł to ptak, którego można zaobserwować (i oczywiście usłyszeć) w Polsce. Warto wiedzieć, że jest on objęty ścisłą ochroną. Trudno w to uwierzyć, ale jest on w stanie uderzać w drzewo z prędkością 100 razy na minutę, a w ciągu dnia wykonać aż 12 tysięcy uderzeń! Z pewnością każdy uczył się w szkole o dzięciole jako o "lekarzu drzew". Jednak nie każdy wie, że to charakterystyczne stukanie jest też sposobem komunikacji. Te ptaki nie mają strun głosowych i właśnie w ten sposób przekazują sobie informacje. Ciekawostką jest też to, że wszystkie latają tak samo – po 3 machnięciach skrzydeł mogą swobodnie szybować.
Autor: Hubert Drabik