hity na MAXXa
hity na MAXXa

Edyta Herbuś w kusej mini. Ledwie zakryła jej pośladki. "Cudownie subtelna" [ZDJĘCIA]

Edyta Herbuś pochwaliła się w sieci efektami nowej sesji zdjęciowej. 41-letnia tancerka zapozowała w sukience mini, która ledwo zakryła jej pośladki. Fani docenili odwagę gwiazdy.

Edyta Herbuś – Instagram

Edyta Herbuś w mediach społecznościowych czuje się jak ryba w wodzie. 41-letnia tancerka i aktorka jak mało kto wie, jak przykuć uwagę i skutecznie podtrzymać zainteresowanie. Na Instagramie, gdzie zgromadziła już ćwierć miliona obserwatorów, regularnie publikuje nowe zdjęcia. Świadoma swoich atutów gwiazda chętnie chwali się zgrabnym, wyćwiczonym ciałem. Zdarza się też, że dzieli się w sieci swoimi przemyśleniami. Ci, którzy śledzą ją na bieżąco, doskonale wiedzą, że jest osobą niezwykle uduchowioną.

Edyta Herbuś w krótkiej sukience

Najnowsze zdjęcia Edyty Herbuś wywołały niemałe poruszenie. Gwiazda, chwaląc się efektami nowej sesji, znów podgrzała atmosferę na Instagramie. 41-latka zapozowała w kusej, opinającej ciało mini. Kończąca się tuż za pośladkami sukienka podkreśliła piekielnie zgrabne nogi tancerki. Komplementom nie było końca.

Piękne ujęcie pięknej kobiety

Piękna i zjawiskowa

Cudownie subtelna

Prawdziwa rozkosz dla oka

– rozpływają się fani.

Artystka zmysłowe fotografie opatrzyła typowym dla siebie podpisem z przesłaniem:

„Kochaj mnie za to, co widzisz z zamkniętymi oczami,
albo za to, co czujesz, kiedy milczę.
To samo zrobię dla ciebie, wędrując u twego boku.
A jeśli będziesz ze mną,
nauczę cię latać,
a ty nauczysz mnie pozostać…"

–  modlitwa Indian

Przesuń w prawo.

Edyta Herbuś w show-biznesie

Edyta Herbuś w show-biznesie obecna jest od blisko dwóch dekad. Ogólnopolską rozpoznawalność przyniosły jej występy w programie „Taniec z gwiazdami”, w którym partnerowała aktorom Jakubowi Wesołowskiemu i Marcinowi Mroczkowi. Podobnie jak oni, 41-latka również spełnia się aktorsko. Publiczność telewizyjna zna ją z seriali takich jak „Klan”, „Na Wspólnej”, „Tylko miłość” czy „Pierwsza miłość”.

Oceń ten artykuł 0 0