hity na MAXXa
hity na MAXXa

Edyta Pazura pokazała, ile waży po świętach. "Osiągnęłam swój cel na 2019 rok"

Święta to dla wielu czas popuszczania pasa i zajadania się smakołykami. Niestety, w wielu przypadkach waga po świątecznym obżarstwie wskazuje więcej, niż tego by się chciało. Kwestia wagi okazała się niestraszna żonie Cezarego Pazury. Edyta nie tylko stanęła na wadze, ale również pochwaliła się wskazaną liczbą.

O ile w przypadku kobiet temat wagi potrafi być drażliwą kwestią, o tyle powracanie do niego po Świętach może okazać się bardzo złym pomysłem. W końcu wspólne biesiadowanie i zajadanie się smakołykami, których nie jada się przez resztę roku jest normą i na luz wrzucają nawet niektóre gwiazdy fitnessu. Jednak dodatkowych kilogramów często nie da się ominąć, a te niemiłosiernie wskaże już sama waga. Dlatego też wiele osób woli nawet nie wchodzić na wagę zaraz po Świętach. Kwestia ważenia po świątecznym okresie okazała się niestraszna Edycie Pazurze. Ta nie tylko stanęła na wadze, ale również pochwaliła się wskazaną liczbą.

Cel osiągnięty

Żona aktora postanowiła podsumować Święta sprawdzeniem wagi. Było to dość ryzykowne posunięcie, bowiem czas świątecznego biesiadowania sprzyja zagalopowaniu się w umiarze z jedzeniem. Edyta Pazura nie miała jednak powodów do obaw – waga wskazała upragnioną przez nią liczbę.

"Właśnie osiągnęłam swój cel na 2019 rok. Wychodzi na to, że kolejne 364 dni roku mam LUZ" – napisała przy opublikowanym na Instagramie zdjęciu z wagą wskazującą zaledwie 53,4 kilograma. Warto przypomnieć, że pół roku temu Edyta urodziła swoje trzecie dziecko i po porodzie ważyła 58 kilogramów. Wygląda więc na to, że żona Czarka nie tylko schudła, ale najwyraźniej nie szalała podczas Świąt z nadmiernym objadaniem się.

Inspiracja

Waga, jaką pochwaliła się Edyta Pazura, stała się momentalnie inspiracją dla obserwujących ją kobiet. Niektóre nawet dopytywały ją wzrost. I tą informacją 32-latka chętnie się podzieliła, wyjawiając, że mierzy 173 centymetry.

"Zazdro", "O jak mało!", "Wow, jaka waga", "Kurczę, nowy rok dopiero od 11 godzin a tu już cel osiągnięty? To się nazywa determinacja i skupienie na celu", "Moja waga stoi w kącie za karę, dopóki mnie nie przeprosi", "Przy takim wzroście! Ależ Pani szczuplutka! Oczywiście różnie kobiety wyglądają, bo tu jeszcze kwestia sylwetki i budowy ciała... Ale super szacun!", "Moja motywacja na 2019", "Ja też tak chcę. Mam cel. Zobaczymy za rok, czy się udało", "Pękłam z zazdrości", "I to w kapciach!" – pisali zachwyceni fani. Komentarza udzielił się też Czarek Pazura, pisząc swojej żonie: "Już jest SUPER! Dalej nie zrzucaj! Plis".

Oceń ten artykuł 0 0